Śmieszne filmiki i takie tam
-
- VIP
- Posty: 892
- Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
- Motocykl: GSXR 750 K0
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: RASZKÓW
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
To znam, ze z opowiadan to wszyscy jacy wielcy a jak przychodzi co do czego to uciekaja ;D mnie jak chcieli w szkole pobic ( ) to przyszlo 30 gosci jak sie akcja zaczela zostalo 2 (slownie dwoch) a od nas w z klasy zamiast 16 wstalo 8 ;p i tak dostali i tak, ale najwieksze madrale siedzialy i sie gapily.
Pozdro
Pozdro
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1437
- Rejestracja: sob, 1 paź 2005, 12:47
- Motocykl: może kiedyś
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: "Miasto złą sławą owiane..."
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Ale to też wszystko zależy od psychiki. Można być super wyszkolonym a w realnej walce spanikować. Znałem kiedyś takiego kolesia który miał w sobie takiego agresora że normalnie berserker (szał bojowy dawnych wojowników). I najciekawsze że normalnie to była najspokojniejsza osoba w szkole i w moim otoczeniu. Najmniej mówił, nie bujał sie po szkole, nie mierzył nikogo wzrokiem. Mam do tego kolesia ogromny szacunek. Z tego co wiem to nic nie trenował, po prostu miał coś takiego w sobie że gdy doszło do podbramkowych sytuacji to koksy i zwierzęta uciekali w popłochu. I to jest tak jak zielorz mówi - ten pies co najwięcej szczeka nigdy nie ugryzie.
but only the devil responded cause god wasn't there...
-
- Do odcięcia!
- Posty: 973
- Rejestracja: ndz, 2 lip 2006, 23:50
- Motocykl: crossowy
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ni stąd ni z owąd
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Do odcięcia!
- Posty: 968
- Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myslenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
hehe spoko to jest prywatny lasek no u nas jest przypal teraz jezdzic po lesie jakis gostek ostatnio wpadl na dziadziusia i go zabil najlepsze jest to ze jechal na jakims szosowym motorze po lesie... ostatnio nawet w rmf czy tam zetce mowili o tym
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
-
- Do odcięcia!
- Posty: 973
- Rejestracja: ndz, 2 lip 2006, 23:50
- Motocykl: crossowy
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ni stąd ni z owąd
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Isbi pisze:hehe spoko to jest prywatny lasek no u nas jest przypal teraz jezdzic po lesie jakis gostek ostatnio wpadl na dziadziusia i go zabil najlepsze jest to ze jechal na jakims szosowym motorze po lesie... ostatnio nawet w rmf czy tam zetce mowili o tym
wczoraj wlasnie jechalem autobusem i tak słucham mowia cos o motocyklistach.i wlasnie gadali ze motocrossowcy to zmora szlakow gorskich i ze beda wzmorzone patrole na szlakach , grozi grzywna do 5000zl za jazde po lesie ale na szczescie mowili ze policja praktycznie nie udaje sie w poscigi za motocyklistami w lesie bo i tak nie maja z nimi szans.A mowili to w RMF