Tłok 4 T, kiedy wymieniać i jakie koszty?
-
Autor tematuMotocross_Świebodzin
- Mistrz prostej
- Posty: 127
- Rejestracja: czw, 1 wrz 2005, 22:12
- Motocykl: Yz250f
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lubuskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Tłok 4 T, kiedy wymieniać i jakie koszty?
Witam Co ile wymieniacie tłoki w swoich 4 T bo jak mnie uswiadomiono przy kupnie motory Yamaha Van Beers Racing <Holandia> ze tłok wymieniac co 25 h jazdy
Yamaha Yz250f 06 - Zajebista Furaa:)
Yamaha Yz 125 99 - Remonty i remonty
Yamaha Yz 125 99 - Remonty i remonty
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
A co mieli Ci powiedzieć? Im szybciej i w dodatku na oryginalnych częściach, tym lepiej - głównie dla producenta;-)
Dobrze jeżdżący amator wymienia odpowiednio:
250 4T co 100h,
450 4T co 200h.
Jeżeli robisz wymianę tłoka, to od razu proponuję korbowód, rozrząd i wyregulować zawory. To jednak dużo godzin, a tak masz spokój na kolejne 100-200h.
Zawodnik (dobry) skraca te okresy o połowę. Takie jest moje zdanie oraz opinie fachowców, z którymi rozmawiam.
Dobrze jeżdżący amator wymienia odpowiednio:
250 4T co 100h,
450 4T co 200h.
Jeżeli robisz wymianę tłoka, to od razu proponuję korbowód, rozrząd i wyregulować zawory. To jednak dużo godzin, a tak masz spokój na kolejne 100-200h.
Zawodnik (dobry) skraca te okresy o połowę. Takie jest moje zdanie oraz opinie fachowców, z którymi rozmawiam.
Nikasil.pl
-
- Moderator
- Posty: 278
- Rejestracja: sob, 19 lut 2005, 13:16
- Motocykl: CRF 250 R 2009
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Koszt całości remontu powiniem być zbliżony w przypadku obu motocykli. Wiadomo, trochę droższe będą części do silnika o większej pojemności.
Ja ostatnio u siebie (YZ 426 F 2001) wymieniałem: tłok + pierścienie, uszczelkę pod głowicą, czyściłem oraz regulowałem zawory, koszt to 1500 PLN z robocizną. Uff, niestety bardzo drogo! Zaznaczam, że nie dotykałem rozządu oraz nie rozpoławiałem silnika, by wymienić korbę. Wtedy koszty pewnie wyniosłyby dodatkowo 1000-1200 PLN.
Maverick, proszę wypowiedz się fachowo nt. kosztów części, robocizny oraz czasu, jaki zwykle jest niezbędny na naprawę?[/list]
Ja ostatnio u siebie (YZ 426 F 2001) wymieniałem: tłok + pierścienie, uszczelkę pod głowicą, czyściłem oraz regulowałem zawory, koszt to 1500 PLN z robocizną. Uff, niestety bardzo drogo! Zaznaczam, że nie dotykałem rozządu oraz nie rozpoławiałem silnika, by wymienić korbę. Wtedy koszty pewnie wyniosłyby dodatkowo 1000-1200 PLN.
Maverick, proszę wypowiedz się fachowo nt. kosztów części, robocizny oraz czasu, jaki zwykle jest niezbędny na naprawę?[/list]
Nikasil.pl
-
- Mistrz prostej
- Posty: 114
- Rejestracja: pt, 23 gru 2005, 22:17
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gdansk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
100 w 250 i 200 w 450 to troche przesada i nie wymieniaj korbowodu co 100 godzin podstawa jest sprawdzanie zaworow i wymiana sprezyn np co 200 godzin a wymieniac tlok w 250 tak co 40-50 godzin a w 450 80-100 godzin ale proponowal bym co tlok wymienic lancuszek a z teamu Van Brers to pewnie dobry motor bo znam ich osobiscie lipy nie ma
-
- Mistrz prostej
- Posty: 132
- Rejestracja: ndz, 13 lut 2005, 18:15
- Motocykl: CRF250 07
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
W MX duzo zalezy od stylu jazdy (czytaj od kierowcy)
Zawodnicy nie mogą sobie pozwolić na nawet najdrobniejsze straty mocy a co gorsza awarie sprzetu.
Wiec tak naprawde jest tu pełne pole do popisu dla mechaników z terminami wymian.
Jedną z naistotniejszych spraw w 4T to systematyczne przeglądy i regulacje ze wzgledu na bardziej skomplikowaną budowe i procesy zachodzące w sercu maszyny (spalanie, smarowanie, rozrzad, napinacz itp itd)
Zawodnicy startujacy na 4pakach w 250 jak i 450 musza sie liczyć z rozbieraniem cylindra co 50mth/75mth a czy wymienic pierscienie czy kpl tlok to decyzja technika po dokonaniu pomiarów. Dochodzi jeszcze regulacja zaworów (zalezna od maszyny od 2mth 250rmz a i tak gówno daje do max 20mth w np 426f) wymiana łańcuszka rozrzadu uzalezniona mocno od stylu jazdy. O wymianie oleju juz nie wspomne (co 5-8mth dla sredniego uzytkownika).
Korba w 4T to operacja dla maszyny srednio co dwa tloki ale jak to zwykle bywa to tylko maszyna.
W amatorskiej jezdzie tlok w 250 moze słuzyc nawet 150mth a w 450 250mth, nie widze przeciwskazan tylko najwazniejsze przeglądy i w miedzy czasie wymiana pierscieni.
Zestawienie zrobie i zapodam w dziale garaz.
Zawodnicy nie mogą sobie pozwolić na nawet najdrobniejsze straty mocy a co gorsza awarie sprzetu.
Wiec tak naprawde jest tu pełne pole do popisu dla mechaników z terminami wymian.
Jedną z naistotniejszych spraw w 4T to systematyczne przeglądy i regulacje ze wzgledu na bardziej skomplikowaną budowe i procesy zachodzące w sercu maszyny (spalanie, smarowanie, rozrzad, napinacz itp itd)
Zawodnicy startujacy na 4pakach w 250 jak i 450 musza sie liczyć z rozbieraniem cylindra co 50mth/75mth a czy wymienic pierscienie czy kpl tlok to decyzja technika po dokonaniu pomiarów. Dochodzi jeszcze regulacja zaworów (zalezna od maszyny od 2mth 250rmz a i tak gówno daje do max 20mth w np 426f) wymiana łańcuszka rozrzadu uzalezniona mocno od stylu jazdy. O wymianie oleju juz nie wspomne (co 5-8mth dla sredniego uzytkownika).
Korba w 4T to operacja dla maszyny srednio co dwa tloki ale jak to zwykle bywa to tylko maszyna.
W amatorskiej jezdzie tlok w 250 moze słuzyc nawet 150mth a w 450 250mth, nie widze przeciwskazan tylko najwazniejsze przeglądy i w miedzy czasie wymiana pierscieni.
Zestawienie zrobie i zapodam w dziale garaz.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 188
- Rejestracja: pn, 24 paź 2005, 00:06
- Motocykl: Suzuki RM 250 K9
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Poland East Side
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1129
- Rejestracja: wt, 15 lis 2005, 21:24
- Motocykl: Yamaha YZ250F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Sulejówek
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Moim zdaniem w 2T bo się częściej wymienia tłoki,i czasami jakieś pierduły mogą się psuć.A wymiana w 4t 250 co 100h ,450 co 200h jest to bardzo dużo bo amator przez jeden sezon przejedzie z 50 motogodzin przy jeździe 2 razy w tygodniu albo nawet częściej. JA bym polecał 4t sam się muszę przesiąść,i ten dzwięk 4t piękny