Jazda na tylnym kole - wheelie
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 631
- Rejestracja: pn, 4 lip 2005, 20:56
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rzeszów/Birmingham(UK)
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Cienizna ? heh ciekawe jak Ty byś tam pojechał, napewno na pudle byś nie był.PZdr bez obrazy
Po pierwsze byłem tam na tych zawodach i Łukasz nie latał na gumie to raz, dwa po co mam wziąść kolegów , po trzecie po co piszesz że jechała cienizna ,jak nie wiesz kto startował z nim,jak w ogóle nie byłeś na tych zawodach . . . PZdr bez obrazy.
Po pierwsze byłem tam na tych zawodach i Łukasz nie latał na gumie to raz, dwa po co mam wziąść kolegów , po trzecie po co piszesz że jechała cienizna ,jak nie wiesz kto startował z nim,jak w ogóle nie byłeś na tych zawodach . . . PZdr bez obrazy.
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 529
- Rejestracja: sob, 14 paź 2006, 12:15
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ojjj znowu sie zaczyna. Chłopaki zbastujcie . Pomyk dla Wojtka chodziło że reszta zawodników nie dorównała poziomem Wysockiemu i temu mógł sobie pozwolić na popisówki.
Nie ma sensu sie kłócić, a Wojtek przeciez Pomyk napisał - " bez obrazy" , czyli nie chciał Cię urazić, tak to rozumiem.
pozdrawiam
Nie ma sensu sie kłócić, a Wojtek przeciez Pomyk napisał - " bez obrazy" , czyli nie chciał Cię urazić, tak to rozumiem.
pozdrawiam
"Ready to Race"
KTM 250 sx-f
#95
KTM 250 sx-f
#95
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: pn, 7 maja 2007, 23:20
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
wrócę nieco do tematu
pierwszy mój post na tym forum związany jest z dręczącym mnie od ponad tygodnia pytaniem: dlaczego wylądowałem w gipsie od pasa do szyi
było tak: jazda na gumie stojąc na podnóżkach, gładki asfalt, exc 450 na podjechanych kostkach, jazda na jednym do wykręconej do końca trójki i jak zwykle lądowanie na dwa koła.
Prawie jak zwykle, ponieważ w chwili zetknięcia przodu z asfaltem przednie koło dostało bocznego poślizgu (jakby poślizg i uciekło w lewo) i po prostu w ułamku sekundy przywaliłem porządnie prawym bokiem w asfalt, zdzierając ochraniacze przeleciałem jeszcze z 50m.
co zrobiłem źle przy lądowaniu z 1 koła?
wcześniej ani ja, ani nikt znajomy jeszcze takiej przygody nie zaliczył, przecież to się nie powinno zdarzyć...
pierwszy mój post na tym forum związany jest z dręczącym mnie od ponad tygodnia pytaniem: dlaczego wylądowałem w gipsie od pasa do szyi
było tak: jazda na gumie stojąc na podnóżkach, gładki asfalt, exc 450 na podjechanych kostkach, jazda na jednym do wykręconej do końca trójki i jak zwykle lądowanie na dwa koła.
Prawie jak zwykle, ponieważ w chwili zetknięcia przodu z asfaltem przednie koło dostało bocznego poślizgu (jakby poślizg i uciekło w lewo) i po prostu w ułamku sekundy przywaliłem porządnie prawym bokiem w asfalt, zdzierając ochraniacze przeleciałem jeszcze z 50m.
co zrobiłem źle przy lądowaniu z 1 koła?
wcześniej ani ja, ani nikt znajomy jeszcze takiej przygody nie zaliczył, przecież to się nie powinno zdarzyć...
ostatni był: KTM 450 exc... racing
jest: exc 525 :]
jest: exc 525 :]
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 529
- Rejestracja: sob, 14 paź 2006, 12:15
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Miałem jakieś 2 tyg. temu tą samą sytuację Tak jak mówi tomek. Przednie koło straciło przyczepność, dodatkowo możliwe że nieco odpusciłeś gaz przy lądowaniu i spadłeś zbyt agresywnie "uderzając" przednim kołem o asfalt.
Ja miałem nieco więcej szczęści i skończyło się na skręconej kostce i paru siniakach .
Ja miałem nieco więcej szczęści i skończyło się na skręconej kostce i paru siniakach .
"Ready to Race"
KTM 250 sx-f
#95
KTM 250 sx-f
#95
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 3
- Rejestracja: pn, 7 maja 2007, 23:20
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
dzięki za pomysły
faktycznie, odpuściłem gaz przy lądowaniu i mogłem nieco zbyt szybko i mocno opuścić koło.
Znalazłem jeszcze coś- zmienione dzień przed glebą nówki klocki trochę blokują swobodny obrót koła, mogło to spowodować zanik rotacji w czasie dłuższej jazdy na jednym i lądowanie już na nieobracającym się kole...
piszę to wszystko, żeby ktoś nie musiał łamać sobie kości przez taką duperelkę
faktycznie, odpuściłem gaz przy lądowaniu i mogłem nieco zbyt szybko i mocno opuścić koło.
Znalazłem jeszcze coś- zmienione dzień przed glebą nówki klocki trochę blokują swobodny obrót koła, mogło to spowodować zanik rotacji w czasie dłuższej jazdy na jednym i lądowanie już na nieobracającym się kole...
piszę to wszystko, żeby ktoś nie musiał łamać sobie kości przez taką duperelkę
ostatni był: KTM 450 exc... racing
jest: exc 525 :]
jest: exc 525 :]
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 235
- Rejestracja: pt, 13 lip 2007, 08:27
- Motocykl: Honda CR250R 2002
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: TUCZNO
- Podziękował: 1 raz
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
podzielam zdanie kolegi, bo najpier trzeba sie nauczyc jezdzic na dwoch kołach, a dopiero na jednym!!MXrool pisze:Ja mam zdanie na ten temat takie:
Ja osobiście nie trenuje jazdy na gumie, bo po pierwsze szkoda mi błotnika, a po drugie na zawodach podczas wyścigu mi sie to nie przyda. Jak już to chyba jak będe jechać po nagrody to zaszpanuje przed panienkami, ale po nagrody to jeszcze daleko, wieć lepiej chyba sie skupić np. na zakrętach.
Wielu widzialem takich co w parku maszyn dawali na gumie po 200m i robili stopie, ale w wyscigu bylo ich widac, ale na koncu stawki!!!
szukam sponsora... ciekawe czy znajde
-
- VIP
- Posty: 757
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 13:42
- Motocykl: Yamaha YZ250F '18
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Nie widzę w tym nic złego. No może tyle, że w parku maszyn nie należy za bardzo szaleć. Ale najwyraźniej stunt sprawia im większą przyjemność niż MX. 8)kapik69 pisze:Wielu widzialem takich co w parku maszyn dawali na gumie po 200m i robili stopie, ale w wyscigu bylo ich widac, ale na koncu stawki!!!
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: śr, 4 kwie 2007, 22:22
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
mały pisze:Nie widzę w tym nic złego. No może tyle, że w parku maszyn nie należy za bardzo szaleć. Ale najwyraźniej stunt sprawia im większą przyjemność niż MX. 8)kapik69 pisze:Wielu widzialem takich co w parku maszyn dawali na gumie po 200m i robili stopie, ale w wyscigu bylo ich widac, ale na koncu stawki!!!
popieram ... czasami w parku za duzo tego stawiania na koło.... zdecydowanie!!!!
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 32
- Rejestracja: czw, 16 sie 2007, 13:17
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Wyczytalem ze paru zaliczylo plecy podczas gumowania ....a od czego macie tylni hamulec ???
Teraz pytanie jak postawic moto na gume przy duzych predkosciach jest to mozliwe czy trzeba probowac np na 3 i zmieniac biegi wyzej...? dodam ze smigam 300 w 2t wiec mocy nie brakuje ale proby postawienia z 5 w terenie nie wychodza ... moze tajemnica jest ostre odchylenie sie do tylu ???
Teraz pytanie jak postawic moto na gume przy duzych predkosciach jest to mozliwe czy trzeba probowac np na 3 i zmieniac biegi wyzej...? dodam ze smigam 300 w 2t wiec mocy nie brakuje ale proby postawienia z 5 w terenie nie wychodza ... moze tajemnica jest ostre odchylenie sie do tylu ???
Beztroskich, drwiących, gwałtowników - takimi chce nas mies mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika