Dziwny nowy cylinder YZ 125

Lanrets · Post autor: **Lanrets** » śr, 14 gru 2011, 18:33

Przed chwilką odpakowałem paczkę z nowym cylindrem do mojej YZ 125 2008 i widok troszkę mnie zszokował. Między kanałami wydechowymi widoczne jest duże przebarwienie, a powyżej brak śladów honowania. Czy tak powinno być ?

andy2208 · Post autor: **andy2208** » śr, 14 gru 2011, 19:00

Jak (słabo, bo słabo) widzisz na zdjęciu nowego cylka z mojej YZ, honowanie jest wykonane na całej powierzchni cylindra. U Ciebie może ktoś (lub coś) spartaczyło robotę

Pytanie do większych wymiataczy, czy wpłynie to w jakiś sposób na eksploatację

Postautor: **Majster128** » śr, 14 gru 2011, 20:57 · Post autor: **Majster128** » śr, 14 gru 2011, 20:57

Są raczej tylko dwie możliwości.
1. Osełki honownicy były jakoś nieregularnie zużyte - raczej odpada, bo na obwodzie rysy są.
2. Powierzchnia, która nie jest porysowana jest bardziej oddalona od osi cylindra, niż powierzchnia porysowana. Miało by to świadczyć o braku walcowatości cylindra. Efektem może być mały nacisk pierścienia na nie pohonowaną powierzchnię, lub nawet jego brak.

bandogge1980 · Post autor: **bandogge1980** » śr, 14 gru 2011, 23:10

Cylinder w miejscu przegrody nie jest pokryty nicasilem czy tak swiatło pada i zdjęcie zle wyszło???

Postautor: **amator** » śr, 14 gru 2011, 23:48 · Post autor: **amator** » śr, 14 gru 2011, 23:48

Od razu wyjasniam . Cylinder zrobiony perfekcyjnie! . Zadnych uchybień. Tak ma być!.
przegroda żeby nie była narażona na szybkie wytarcie nikasilu w wąskim miejscu jest specjalnie przed honowaniem ręcznie pogłębiona, pierścien w tym miejscu sunie jakby w powietrzu (mały nacisk pierścienia... przyp. Majster 128). W tym miejscu kompresja juz wyszła wydechem, (pierscien skończył swoja pracę może byc nieszczelny) potem to wszystko jest honowane i efekt jest na zdjęciu.
No Lanrets poszedłes po bandzie

Lanrets · Post autor: **Lanrets** » czw, 15 gru 2011, 07:21

Heheh, pierwszy raz miałem doczynienia z nowym cylindrem do 2t, dla tego wolałem się zapytać czy tak ma być. Czyli mogę spokojnie zakładać

:drinkers: ?

Mateusz_MX · Post autor: **Mateusz_MX** » czw, 15 gru 2011, 07:48

amator pisze:
No Lanrets poszedłes po bandzie

Miałem podobną teorię (cylinder szerszy w okolicach kanałów, by wyeliminować potencjalne wyszczerbienie tłoka o jego krawędzie). Wolałem jednak poczekać na speca. Pozdrawiam

MXdawid#767 · Post autor: **MXdawid#767** » czw, 15 gru 2011, 08:26

jak się nie mylę jest to też robione po to żeby przegroda na kanale nie pękała ale co do tego to na 100% nie jestem pewien

Postautor: **amator** » czw, 15 gru 2011, 08:34 · Post autor: **amator** » czw, 15 gru 2011, 08:34

MXdawid#767 pisze:jak się nie mylę jest to też robione po to żeby przegroda na kanale nie pękała ale co do tego to na 100% nie jestem pewien

Nie mylisz sie . Jak i po to żeby przegroda ,ktora pracuje w wyższej temperaturze nie zaciskała tłoka

MXdawid#767 · Post autor: **MXdawid#767** » czw, 15 gru 2011, 08:37

no i wszystko jasne

bandogge1980 · Post autor: **bandogge1980** » czw, 15 gru 2011, 15:43

A ten jasny prostokąt na przegrodzie to padło swiatło to blysk od flesza?

Lanrets · Post autor: **Lanrets** » czw, 15 gru 2011, 15:44

Napisałem w tej sprawie do Yamaha Motor Middle Europe B.V. I przed chwilką dostałem odpowiedź że nie jest to wada fabryczna. Tak ma być.
Także temat do zamknięcia wszystkim dziękuje za pomoc szczególnie "amatorowi" :drinkers:

Forum MotoX.com.pl

Dziwny nowy cylinder YZ 125

Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Re: Dziwny nowy cylinder YZ 125

Połącz z Facebook

Zaloguj się • Zarejestruj się