Husqvarna te 450 (2004-2007)

gajowy
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 719
Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Husqvarna te 450 (2004-2007)

Post autor: gajowy » czw, 19 mar 2009, 21:49

Apropos Husqi-w pełni swiadomie kupiliśmy obaj z bratem TE450 i SM450R (SM dla mnie), na wtrysku, model 2008.
Nie będe sie rozpisywał o tym co uwazam o marce, o dopracowaniu motocykli etc., bo gdybym miał inne zdanei jak mam to byśmy nie kupili :)
Do sedna-nei jestem przekonany czy jest łaczność miedzy opisem warunków w jakich chcesz użytkować motocykl a motocyklem jaki chcesz kupić, czyli TE 450.
Pod opis tego, do czego potrzebujesz maszyne bardzo pasuje TE 610. Szkoda trochę 450, toż to dzikus pierwszej klasy a nie maszyna do pracy w domu i zagrodzie :mrgreen:
Co do przeglądów 250/450/510-Husqa podaje kilka rozgraniczeń odnośnei przeglądów.
Pierwsze rozgranicznie (dla modeli 08`):
-jazda po drogach publicznych, motocyklami o ograniczonej mocy, rekreacyjnie: mały przegląd (olej, filtry, świeca etc) co 5000 km, duży przegląd (tłok, korba, tarcze sprzęgła, zawory, łańcuch rozrządu etc) co 10 000 km
-jazda wyczynowa motocyklami odblokowanymi do pełnej mocy: 5000km to 5 mtg, 10 000km to 15 mtg
Teraz drugie rozgraniczenie, bardziej moim zdaniem jasne i klarowne:
tabela podaje czynności serwisowe w takim układzie-4mtg MX/8mtg Enduro, 8mtg/16mtg, 16mtg/32 mtg, 40mtg/80mtg etc...
Jeśli poprosiłbyś Łukasza od importera z firmy Mleczek, to przesłałby Ci moze na maila przetłumaczoną na PL instrukcje do Hqv, z tymi tabelkami i dokładnymi rozpiskami co i jak i kiedy trzeba robić.
Serio-może warto by było przemyslec to co Ci byłoby najbardziej przydatne, a to co najbardziej podoba Ci sie widząc video. Wiesz, nikt WRC nie kupuje by latac po bułki do sklepu.
No ale prawda jest taka ze i nie takimi dzikami ludzie lataj a po bułeczki, więc wex mały dystans do tego co pisze, i sam sobie poustawiaj tak zebyś był najbardziej zadowolony.
Pozdrawiam.
Edit: zrobienie z enduro SM w sposób przyzwoity kosztuje kuuuupę siana, od strony ekonomicznej to paranoja. Moze lepiej poszukać gotowego SM, i dokupić koła enduro? Wyszłoby nieporównywalnie taniej. Ale tak jak wczesniej-tak sobie głośno myślę.
Husqvarna CR 250 82`, Husqvarna SM 450R 08`, Beta Zero 125 91`.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Husqvarna”