Strona 1 z 1

Jaki smar wybrać??

: ndz, 19 sty 2020, 10:06
autor: seba yamaha yz
Witam zastanawia mnie jakiego smaru używacie do smarowania łożysk w waszych zawieszeniach (kiwak, wachacz). Macie jakis sprawdzony wodoodporny?

Re: Jaki smar wybrać??

: ndz, 19 sty 2020, 13:31
autor: solaris

Re: Jaki smar wybrać??

: pn, 20 sty 2020, 00:59
autor: seba yamaha yz
Twoje sugestie z tematami słabo pomoga użytkownikom. Najlepiej sprawdza sie smar molibdenowy np cx80, orlen ep23, mobil tez robi. Pewnie sie komuś przyda

Re: Jaki smar wybrać??

: wt, 21 sty 2020, 18:29
autor: solaris
No i co wyczytałeś z propozycji z tematów które zaproponowałem? Smar Castrol APX T litowy, o takim była mowa w artykule.
I jestem pewien, że nie ma po co używać molibdenowego z racji tego, ze w zawszeniu nie osiąga się wysokich temperatur i nie ma tam dużych obciążeń - tj kiwak, wahacz.
- smar litowy – nazywany jest smarem uniwersalnym, ponieważ nadaje się do najróżniejszych zastosowań. Wykazuje on wysoką odporność na działanie wody, a przy tym nadaje się do wykorzystywania zarówno przy niskich, jak i przy wysokich obrotach. Może być używany w środkach transportu i w maszynach przemysłowych pracujących w temperaturze do 125°C – znajdziemy go np. w łożyskach tocznych lub w prowadnicach zębatych;

- smar molibdenowy – stanowi odmianę poprzedniego rodzaju smaru, którą uzupełniono o dodatek dwusiarczku molibdenu. Dzięki temu sprawdza się podczas pracy przy wyższych obciążeniach i niższych obrotach. Pozwala również wyeliminować drgania;

Re: Jaki smar wybrać??

: ndz, 26 sty 2020, 17:23
autor: seba yamaha yz
Zgodze sie artykuł dobry pouczajacy ale ja chciałem opinie od osob krore smarowaly kiwaczki w swoich sprzetach i ktore po sezonie rozebrały ta kiwaczke i były zadowole z wybranego rodzaju smaru tzn. łożyska były w fajnym stanie i bez sladow ingerencji wody

Re: Jaki smar wybrać??

: pn, 27 sty 2020, 19:26
autor: solaris
Zobaczymy może ktoś się wypowie. Ja już nie pamiętam co dokładnie stosowałem także się nie wypowiem dokładnie ;-) Ale raczej to co było pod ręką.