Forum MotoX.com.pl

Witam. Czy orientuje się ktoś jakie trzeba wykupić dokładnie ubezpieczenie NNW to wiem ale OC to chodzi o OC na motocykl w moim przypadku yzf 250 bez mozliwości rejestracji? Bo ja prawdopobnie będę chciał takowe wykupić w PZU w poniedziałek dopiero bo miałem z tym trochę zamieszania... Czy może jestem w błędzie i to chodzi o coś innego. W regulaminie pisze także, że będzie to można wykupić na miejscu zawodów lecz nie wiem ile to wyniesie bo odp brak na mojego meila. Jeśli ktoś wie i to już ma proszę o informację i podanie kosztów

Witam, dokładnie tak jak kolega, nie rozumiem o co chodzi z OC. NNW ok, ale również posiadam Yz250F i nie rozumiem ubezpieczenia OC. Potrafi ktoś to wyjaśnić ?

Cześć, dostałem odpowiedź na swojego maila za pewne pytałeś o to samo a więc O to treść odp od zespołu Red-bull


"Cześć Marcin,

Nie potrzebujesz przedstawiać nam badań lekarskich, Twój stan zdrowia musi
jedynie pozwalać na start w zawodach.

Na miejscu imprezy będzie możliwość zakupu ubezpieczenia OC osobowego +
NNW wypadkowego.
Kwota łączna do zapłaty to 30 pln.

Będzie to OC osobowe w przypadku wyrządzenia szkody komuś - suma
ubezpieczenia 10 000 pln.
Oraz NNW wypadkowe w przypadku ulegnięcia wypadkowi w czasie zawodów -
suma ubezpieczenia 20 000 pln.

Do zobaczenia,

Ekipa Red Bull 111 Megawatt"

Jeśli chcecie cisnąć na 110% swoich umiejętności to proponuję wykupić lepsze nnw, bo z tych 20k przy urazie barku lub kolana to będzie za mało na rehabilitacje + minimum dwa rezonansy. Czytajcie dokładnie umowy bo nnw może nie obowiązywać przy uprawianiu sportów ekstremalnych.

Oczywiście życzę każdemu żeby z zawodów wrócił cały i zdrowy.

No ja byłem osobiście dzisiaj u siebie w ubezpieczalni i wyliczyła mi ubezpieczenie NNW na te 2 dni z zaznaczeniem sportów ekstremalnych na kwote 100tyś zł i wypadek śmierci na 20tyś (mało prawdopodobne, że ktoś zginie) wyszło mi nieco ponad 50zł. ale mi akurat wystarczy ubezpieczenie które będzie można wykupić na miejscu bo zamierzam jechać czysto rekreacyjnie i ostrożnie z zamierzeniem dojechania chociaż do mety

O ile wszyscy inni zawodnicy też przyjadą "na grilla", a nie się ścigać i będą uważać na każdego.

Witam, ja zaliczyłem glebę na zawodach w Winowie przy prędkości ok 15km/h . Efekt złamane 2 blaszki graniczne kręgosłupa piersiowego i w sumie 3 dni temu zakończyłem leczenie, ale jeszcze chodzę na rehabilitację, bo wszystko tam boli, ale powoli do przodu. W pracy już w sumie normalnie pracuję. Myślę, że do końca września będę już "rozruszany". Ubezpieczenie było na 50 000, z PZU w sumie dostałem 4tyś. Mało, dużo ? Raczej niewiele jak na 4,5 miesiąca awarii + jeszcze dobry miesiąc na rozruszanie kręgosłupa i powrotu w pełni do zdrowia.