Suzuki DRZ 400 wersja E
-
Autor tematuRadziulHusqvarna
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 38
- Rejestracja: ndz, 18 kwie 2010, 21:33
- Motocykl: CR 250 2T
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Szczecin/Wołczkowo
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Suzuki DRZ 400 wersja E
Witam, iż nie ma jeszcze tematu o DRZ-tach chciałbym dowiedzieć się o niej jak najwięcej.
Jakie są fabryczne wady tego motocykla?
Czy zawieszenie poradzi sobie na małych whoopsach?
Spalanie w terenie.
Czy posiada blokady?
Słyszałem mity o tym że nie można zarjstrować wersji E, to prawda?
Ile waży taka DRZ-ta ze wszystkimi płynami? wiem ze na sucho 119kg.
Czy są jakieś różnice między rocznikami 00-02 i 03-05?
Na co muszę zwrócic szczególną uwagę przy kupnie takiego moto ?
Jesli utwardziłbym maksymalnie zawieche i przednie lagi dałoby rade wejsc tym na tor?
Jakie są fabryczne wady tego motocykla?
Czy zawieszenie poradzi sobie na małych whoopsach?
Spalanie w terenie.
Czy posiada blokady?
Słyszałem mity o tym że nie można zarjstrować wersji E, to prawda?
Ile waży taka DRZ-ta ze wszystkimi płynami? wiem ze na sucho 119kg.
Czy są jakieś różnice między rocznikami 00-02 i 03-05?
Na co muszę zwrócic szczególną uwagę przy kupnie takiego moto ?
Jesli utwardziłbym maksymalnie zawieche i przednie lagi dałoby rade wejsc tym na tor?
Teraz: Honda CR 250 2001' - zatarta - SPRZEDAM/ZAMIENIĘ!
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 352
- Rejestracja: ndz, 25 lip 2010, 10:20
- Motocykl: crf250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Rymanów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
to powiem tak, też się rozglądam za jakimś enduro i właśnie polecają drz ale wersja S i nie wiem czemu, z tego co poczytałem to jest cięższy o prawie 15 kilo a wizualnie różnicy prawie nie ma. Do skoków podobno się nie nadaje ze względu na tylną zawiechę. Jak kupie to się wypowiem więcej na temat tego modelu
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 289
- Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 18:07
- Motocykl: KLX 450 R
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Świecie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
Od 2 lat posiadam DRZ 400 E 2002 rok.
Wady:
Głowną wada fabryczna tego motocykla sa odkrecajace sruby od magneta czy statora i to powoduje uszkodzenie pradnicy (stojana). Ale wystarczu skrecic je na porzadny klej i po problemie.
Nastepna wadą jest automatyczny napinacz łancuszka rorzadu. Najlepiej zastosowac mechaniczny dostepny na polskim rynku.
Zawiechy:
Nigdy nie jezdziłem na małych whoopsach ale czesto jezdze na piaskowym torze oraz na twardym w Chełmnie i wedłud mnie zawiecho daje rade.
http://www.youtube.com/watch?v=hIbAhV-TJ1k
Rejestracja:
Fabrycznie wesje E nie posiadają kitu homologacyjnego (instalaciji elektrycznej od kierunkowskazów, stopu i zmiany swiatel a maja tylko kiepskie swiatło przednie i tylnie) tak ze prawnie nie mozna tego motocykla zarejestrowac. Ale mozna spotkac wersje E zarejestrowana w Polsce. Sa to motocykle sprowadzone z lewym przegladem w ten sposób zarejestrowane w Polsce.
Roznice w rocznikach sa tylko drobne i kosmetyczne . Prawda jest taka ze zadnych wiekszych zmian miedzy rocznikiem 2000 a 2008 w wersji E nie wprowadzono. Rama kartery skrzynia wal tłok cylinder zapłon nie ulegly zmianie. Byly drobne korekty w zawieszeniach ale ja jako amator jezdzac młdszym rocznikem nie czulem róznicy.
Zuzycie paliwa
Na ciezkim mokrym torze okolo 5l na godzine.
Trasa przy przelozeniu 15/47 z ekonomiczna predkoscia 90km /h zuzycie 3,8 litra na 100km
Mi sie udalo bujnac do 150 ale nie było jeszcze odciecia i na crosowych oponach bylo juz za niebezpiecznie.
Ocena:
Bezawaryjny motocykl mimo podeszlego wieku. Zadnych niesodzianek ,wymiana tylko zuzywajacych sie elementów typu łozyska w kołach i zawieszen, napedu opon i olei i filtrów.
Czesci zamienne mozna dostac bez zadnego problemu. W zaleznosci od kursu złotówki ceny wachaja sie na aukcjach od 300 zł za tłok i 350 korbe w zwyz.
Moj rocznik 2002 jeszcze nigdy nie był remontowany. Zawory od dwóch lat nie wymagaly regulacji choc silnik zaczyna delikatnie brac olej .
Przy kupnie sprawdzamy standardowe rzeczy takie stan zawieszen kół oraz napedu ,luz głowki ramy i opon chłodnice stan ramy.
Jak juz wczezniej pisalem nalezy sprawdzic jaki posiada napinacz łancuszka dobrze zeby był mechaniczny.Warto tez spytac o stator i nieszczesne sróbki w magnecie. Silnik musi pracowac cicho bo to nie KTM i palic na dotyk.
Jak ktos nie dba o olej i filtry to ze zdarzaja sie zatarci wałkow rozrzadu w głowicy.
Fajnie by był aby sprzedawca udzielił zgody na wglad w stan tych czesci.Uszczelka pod pokrywa jest gumowa i nie uszkadza sie przy demontazu pokrywy.
Wady:
Głowną wada fabryczna tego motocykla sa odkrecajace sruby od magneta czy statora i to powoduje uszkodzenie pradnicy (stojana). Ale wystarczu skrecic je na porzadny klej i po problemie.
Nastepna wadą jest automatyczny napinacz łancuszka rorzadu. Najlepiej zastosowac mechaniczny dostepny na polskim rynku.
Zawiechy:
Nigdy nie jezdziłem na małych whoopsach ale czesto jezdze na piaskowym torze oraz na twardym w Chełmnie i wedłud mnie zawiecho daje rade.
http://www.youtube.com/watch?v=hIbAhV-TJ1k
Rejestracja:
Fabrycznie wesje E nie posiadają kitu homologacyjnego (instalaciji elektrycznej od kierunkowskazów, stopu i zmiany swiatel a maja tylko kiepskie swiatło przednie i tylnie) tak ze prawnie nie mozna tego motocykla zarejestrowac. Ale mozna spotkac wersje E zarejestrowana w Polsce. Sa to motocykle sprowadzone z lewym przegladem w ten sposób zarejestrowane w Polsce.
Roznice w rocznikach sa tylko drobne i kosmetyczne . Prawda jest taka ze zadnych wiekszych zmian miedzy rocznikiem 2000 a 2008 w wersji E nie wprowadzono. Rama kartery skrzynia wal tłok cylinder zapłon nie ulegly zmianie. Byly drobne korekty w zawieszeniach ale ja jako amator jezdzac młdszym rocznikem nie czulem róznicy.
Zuzycie paliwa
Na ciezkim mokrym torze okolo 5l na godzine.
Trasa przy przelozeniu 15/47 z ekonomiczna predkoscia 90km /h zuzycie 3,8 litra na 100km
Mi sie udalo bujnac do 150 ale nie było jeszcze odciecia i na crosowych oponach bylo juz za niebezpiecznie.
Ocena:
Bezawaryjny motocykl mimo podeszlego wieku. Zadnych niesodzianek ,wymiana tylko zuzywajacych sie elementów typu łozyska w kołach i zawieszen, napedu opon i olei i filtrów.
Czesci zamienne mozna dostac bez zadnego problemu. W zaleznosci od kursu złotówki ceny wachaja sie na aukcjach od 300 zł za tłok i 350 korbe w zwyz.
Moj rocznik 2002 jeszcze nigdy nie był remontowany. Zawory od dwóch lat nie wymagaly regulacji choc silnik zaczyna delikatnie brac olej .
Przy kupnie sprawdzamy standardowe rzeczy takie stan zawieszen kół oraz napedu ,luz głowki ramy i opon chłodnice stan ramy.
Jak juz wczezniej pisalem nalezy sprawdzic jaki posiada napinacz łancuszka dobrze zeby był mechaniczny.Warto tez spytac o stator i nieszczesne sróbki w magnecie. Silnik musi pracowac cicho bo to nie KTM i palic na dotyk.
Jak ktos nie dba o olej i filtry to ze zdarzaja sie zatarci wałkow rozrzadu w głowicy.
Fajnie by był aby sprzedawca udzielił zgody na wglad w stan tych czesci.Uszczelka pod pokrywa jest gumowa i nie uszkadza sie przy demontazu pokrywy.
Ostatnio zmieniony wt, 2 paź 2012, 12:11 przez GRUUBBYY, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 362
- Rejestracja: pn, 16 kwie 2007, 12:19
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: w lesie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
Od roku 2004 , a może juz 3-go. Nie pamietam. Były montowane lepsze zawiasy. Zwłaszcza tylny amortyzator.
Róznica w pracy ogromna. Ale te nowsze roczniki sa zdecydowanie drozsze i trudniej dostepne.
Róznica w pracy ogromna. Ale te nowsze roczniki sa zdecydowanie drozsze i trudniej dostepne.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 289
- Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 18:07
- Motocykl: KLX 450 R
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Świecie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
Ponieważ mija nastepne 2 lata uzytkowania mojej DRZ 400 E (w sumie już 4 lata!) chciałbym potwierdzić dalsza bezawaryjność DRZ. Uwazam że jest to najlepsza alternatywa dla mniej wymagajacych offroadowców z ubozszym portfelem.
Na plus dochodzi jeszcze szeroki wybór cześci używanych bo DRZ nie miały zadnych istotnych zmian w silniku w całym okresie swej produkcji. Jedyny minus to wysoka cena zakupu....
Na plus dochodzi jeszcze szeroki wybór cześci używanych bo DRZ nie miały zadnych istotnych zmian w silniku w całym okresie swej produkcji. Jedyny minus to wysoka cena zakupu....
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 312
- Rejestracja: pn, 22 cze 2009, 22:53
- Motocykl: RM 250 '95
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
nieprawda że nie było kitu... w 2007 i 2008 roku można było kupic drz400 w wersji E wraz z kitem który wtedy kosztował jak dobrze pamiętam 2100zł i dzieki temu była mozliwośc zarejestrowania motocykla legalnie.GRUUBBYY pisze:
Rejestracja:
Fabrycznie wesje E nie posiadają kitu homologacyjnego (instalaciji elektrycznej od kierunkowskazów, stopu i zmiany swiatel a maja tylko kiepskie swiatło przednie i tylnie) tak ze prawnie nie mozna tego motocykla zarejestrowac. Ale mozna spotkac wersje E zarejestrowana w Polsce. Sa to motocykle sprowadzone z lewym przegladem w ten sposób zarejestrowane w Polsce.
ostatnią sztukę sprzedano chyba w roku 2009
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 289
- Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 18:07
- Motocykl: KLX 450 R
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Świecie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
seteman pisze:
nieprawda że nie było kitu... w 2007 i 2008 roku można było kupic drz400 w wersji E wraz z kitem który wtedy kosztował jak dobrze pamiętam 2100zł i dzieki temu była mozliwośc zarejestrowania motocykla legalnie.
ostatnią sztukę sprzedano chyba w roku 2009
Nie chodziło mi o oddzielny kit który można było dokupić tylko o fabryczną wersje. Zreszta wesje E i Y traktowane było zupełnie na innych zasadach. Gwarancja na motocykl DRZ wynosiła 2 lata ale nie dotyczyła własnie wersji E i Y .Te wersje miały 30 dniowa gwarancje jak wyczynówki . Bynajmniej tak jest to ujete w papierach od mojej DRZ.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 312
- Rejestracja: pn, 22 cze 2009, 22:53
- Motocykl: RM 250 '95
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
a jaka to różnica czy kit fabryczny czy nie:) motocykl był do kupienia z homologacją lub bez w oficjalnej sieci sprzedazy.
a z gwarancją masz rację...z tym że dziś jest to 3 miesiące.
a z gwarancją masz rację...z tym że dziś jest to 3 miesiące.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 78
- Rejestracja: wt, 15 maja 2007, 23:41
- Motocykl: Suzuki DR 125&Honda CR 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Łowicz
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
Które wersje poza E są w teren? W ogłoszeniach widzę niestety więcej wersji SM, czy jest sens kupować taką i zmieniać koła na terenowe? (pomijam, że trzeba oczywiście wydać na to kasę). Chodzi mi ot czy te SM po wymianie kół nadają się tak samo w teren?
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 4
- Rejestracja: pn, 5 sie 2013, 12:36
- Motocykl: SXF 250 '11
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Grójec
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki DRZ 400 wersja E
Zawod: archeolog, widze.
Nie ma sensu, wybij to sobie z głowy. Jak chcesz cos w teren to kup motocykl do trgo przystosowany. Pozostaje kwestia tego czy tory czy lasy - tu tez kompromisów nie widze. Z endurakow - exc/wr. W crossach masz juz większy wybór.
Nie ma sensu, wybij to sobie z głowy. Jak chcesz cos w teren to kup motocykl do trgo przystosowany. Pozostaje kwestia tego czy tory czy lasy - tu tez kompromisów nie widze. Z endurakow - exc/wr. W crossach masz juz większy wybór.
Była: YZ 125 2007
Jest: SXF 250 2011
Jest: SXF 250 2011