dobre i zle strony cr 250
-
- Mistrz prostej
- Posty: 152
- Rejestracja: wt, 17 lis 2009, 19:04
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: dobre i zle strony cr 250
a ja powiem tak załorzyłem nowa opone na tył nowy napęd did + zębatki i cr wyrywa mi nadgarstki ogólnie dla takiego amatora jak ja to moto cieżkie do ogarnięcia :/
-
- Mistrz prostej
- Posty: 151
- Rejestracja: wt, 16 cze 2009, 16:49
- Motocykl: Honda CR 250Rr (94)
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: dobre i zle strony cr 250
Jeśli chodzi o najlepszy rocznik CR 250, to myślę że fakt, że tu jest wstawiany silnik z rocznika 2001, mówi chyba wystarczająco dużo.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 116
- Rejestracja: wt, 9 maja 2006, 17:13
- Motocykl: Yamaha YZF 450
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: świdnica
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: dobre i zle strony cr 250
Witam. Sorry ze tak odkurze stary temat ale mam problem z Nim związany, a więc tak:
Kupiłem honde cr 250 z 2003 roku i w czasie pierwszej jazdy po godzinie endurzenia strzeliły mi własnie te blaszki od wału, kawałek ukruszył tłok , oczywiście zblokowały korbe noi w dodatku zauważyłem te opisywane wyżej pękniecie w cylindrze przegrody kanały wydechowego a pozatym gładź cylindra jest ok. Teraz moje pytania:
1. Wymieniać wał na hot rodsa czy wiseco by uniknąc tego problemu na przyszłość?, czy też wywalić te blaszki? i czy wyrzucenie tych blaszek powoduje duzy spadek mocy?
2. Jeśli chodzi o cylinder. Czy można założyć nowy tłok i jeździć z tym pęknięciem?(bo kolega miał tak w secie i mówi ze jezdzil na tym 2 lata). Czy zainwestowanie w nowy cylinder od modelu 2003r coś da, czy może z wyniku ze jest to wada fabryczna w nowym cylindrze z tego roku też zrobi mi sie to pęknięcie powiedzmy po pół roku katowania? w jakiej cenie znajde gdzieś w polsce taki cylinder i gdzie? Czy jest możliwość do tego modelu kupienie i założenie poprawionego cylindra z roku 2005/2006?
Czekam na wasze opinie i doradzcie mi coś bo chciałbym zrobić sobie to moto bo juz i tak fest poleciałem z kasą na niego a nie chce sprzedać i stracić z 2tysiące, wole sobie zrobić go pod siebie , przy czym też nie wyrzucać tej kasy w błoto.
Czekam tez na opinie ludzi którzy mieli z tym doczynienia!
pozdro i zapraszam do nawijki
Kupiłem honde cr 250 z 2003 roku i w czasie pierwszej jazdy po godzinie endurzenia strzeliły mi własnie te blaszki od wału, kawałek ukruszył tłok , oczywiście zblokowały korbe noi w dodatku zauważyłem te opisywane wyżej pękniecie w cylindrze przegrody kanały wydechowego a pozatym gładź cylindra jest ok. Teraz moje pytania:
1. Wymieniać wał na hot rodsa czy wiseco by uniknąc tego problemu na przyszłość?, czy też wywalić te blaszki? i czy wyrzucenie tych blaszek powoduje duzy spadek mocy?
2. Jeśli chodzi o cylinder. Czy można założyć nowy tłok i jeździć z tym pęknięciem?(bo kolega miał tak w secie i mówi ze jezdzil na tym 2 lata). Czy zainwestowanie w nowy cylinder od modelu 2003r coś da, czy może z wyniku ze jest to wada fabryczna w nowym cylindrze z tego roku też zrobi mi sie to pęknięcie powiedzmy po pół roku katowania? w jakiej cenie znajde gdzieś w polsce taki cylinder i gdzie? Czy jest możliwość do tego modelu kupienie i założenie poprawionego cylindra z roku 2005/2006?
Czekam na wasze opinie i doradzcie mi coś bo chciałbym zrobić sobie to moto bo juz i tak fest poleciałem z kasą na niego a nie chce sprzedać i stracić z 2tysiące, wole sobie zrobić go pod siebie , przy czym też nie wyrzucać tej kasy w błoto.
Czekam tez na opinie ludzi którzy mieli z tym doczynienia!
pozdro i zapraszam do nawijki
Enduro Team Wiry..
Młode Chlopaki wielkiej pasji z ogromnymi marzeniami...
Młode Chlopaki wielkiej pasji z ogromnymi marzeniami...
-
- Moderator
- Posty: 770
- Rejestracja: ndz, 23 gru 2007, 01:41
- Motocykl: Husqa TE450 06/ FZ6S Fazer
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: dobre i zle strony cr 250
Blachy wywalić, nowa korba, pęknięcie zignorować i będzie cacy. Różnicy w mocy nie wyczujesz chyba że na lepsze. Miałem wszystko to samo i działało kupe czasu bez zarzutu. Temat był już wałkowany.
ADV/Adventure
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: dobre i zle strony cr 250
Nieodczuwalny.Marcel RX pisze: czy też wywalić te blaszki? i czy wyrzucenie tych blaszek powoduje duzy spadek mocy?
W mojej hondzie nie odnotowałem do tej pory pęknięcia, ale jeśli nie stanowi ono progu to można się skusić na jazdę z nim.