Cięzko odpala YZ250F 2009

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
frymar1992
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 73
Rejestracja: pt, 15 sie 2008, 18:31
Motocykl: KTM 200 EXC
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: frymar1992 » wt, 18 lis 2014, 18:03

Witam, od jakiegoś czasu moja Yamaha Yz250f z 2009r zaczęła ciężko palić na zimno, a przy "kopaniu" strzela marchewkami tak jak by dostawała za dużo paliwa. Gdy już się już w końcu uda odpalić na zimno ma problem z niskimi obrotami. Gdy już jest ciepła pali od pierwszego kopniaka, ale podczas jazdy tak jak by się przylewała czasem, no i zaczęła dużo więcej walić marchewami niż dotychczas. Luzy zaworowe sprawdzane, wydechowe-OK ssące-delikatnie przyciasnawe. Rozrząd-OK. Obstawiam rozregulowany gaźnik albo coś innego z gaźnikiem. Jakiś czas temu czasami też zauważyłem, że nie zawsze reaguje na wyciągnięcie ssania (gdy sie manetką podtrzymało wyższe obroty i wyciągnęło ssanie było okej) Czy warto zajrzeć do gaźnika czy obstawiacie co innego ? Może coś z zapłonem ? Świeca nowa z bardzo dobrą iskrą.

Awatar użytkownika
Mohus
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 381
Rejestracja: pn, 10 gru 2007, 18:26
Motocykl: japonsky 0,25 4t
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: Mohus » wt, 18 lis 2014, 18:15

Obstawiam zbyt ubogą mieszankę, pewnie zaczęło się tak dziać po tym jak spadły temperatury? Dobrze by było jak byś sprawdził jaki kolor ma świeca

Awatar użytkownika
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: robsztix » wt, 18 lis 2014, 18:19

Gaźnik do czyszczenia i regulacji, zawory sam piszesz, że przyciasnawe, raczej noe są przyczyną tych objawów, ale też zajmij się ich regulacją, żeby to miało ręce i nogi...

Awatar użytkownika
solaris
Admin
Admin
Posty: 1872
Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
Motocykl: aktualnie brak
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: B-nia
Podziękował: 2 razy
Podziękowania: 12 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: solaris » wt, 18 lis 2014, 18:26

Podaj konkretne wartości dla luzów zaworowych - sprawdzimy czy są dobre.

Awatar użytkownika
kapik69
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 235
Rejestracja: pt, 13 lip 2007, 08:27
Motocykl: Honda CR250R 2002
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: TUCZNO
Podziękował: 1 raz
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: kapik69 » wt, 18 lis 2014, 19:17

Miałem kiedyś podobny przypadek, powodem podobnych problemów była uszkodzona linka ciepłego ssania i ten zaworek od ciepłego ssania w gaźniku nie działał prawidłowo. Proponuje zwrócić uwagę na ten element przy demontażu gaźnika. Podaj dokładnie jeszcze jakie masz te luzy zaworowe, pamiętaj że montaż płytek zaworowych cieńszych jak 1,20mm to "stąpanie bo kruchym lodzie".
szukam sponsora... ciekawe czy znajde ;)

Autor tematu
frymar1992
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 73
Rejestracja: pt, 15 sie 2008, 18:31
Motocykl: KTM 200 EXC
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: frymar1992 » wt, 18 lis 2014, 22:27

Już dokładnie nie pamiętam jakie te luzy były ale wydechowe na 100% w normie a ssące przyciasne ale to by nie wplywalo raczej na to co się dzieje. Jutro rozbiore własnei gaźnik i wszystko dokladnie posprawdzam i przeczyszcze :) Do pierwszych sniegow jakos sie dokulam a pozniej przeprowadze remont silnika ;)

-gumis-
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 176
Rejestracja: pt, 6 sty 2012, 20:24
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: -gumis- » śr, 19 lis 2014, 11:08

Wnioskując z Twoich opisów, to może być problem z zaworkiem iglicowym.
Piszesz, że nie reaguje na ssanie, nie ma różnicy w pracy silnika, więc mieszanka za bogata.
Zalewa Ci świecę, za wysoki poziom paliwa w komorze paliwowej.
Zużyta świeca (na jakiej jeździsz, jak wygląda kolor po jeździe ?? )
Zakręcasz kranik paliwa na czas postoju moto (dzień/tydzień itd.) ?? Jeśli nie, to przez nieszczelny zaworek w gaźniku może przelewać paliwo do kanału ssącego i tym samym do komory.
Koledzy wspomnieli już wcześniej o zaworach. Nie może być tak że są lekko za ciasno, wchodzi listek szczelinomierza, czy nie ?? Z życia: jak nie ma dziury, to nie wsadzisz....
Generalnie mierzysz w taki sposób, żeby listek nie miał luzu pomiędzy wałkiem, a szklanką, tylko poruszał się w szczelinie z lekkim oporem.
Sumując do sprawdzenia, regulacji:
- zawory (prawidłowe luzy)
- świeca (kolor, zużycie, wymiana na IRYD )
- gaźnik (zaworek iglicowy, rozmiar dyszy głównej i wolnych )
- filtr powietrza ( zakładam, że czysty)

Długo masz moto? Pierwsze zimne dni jesteście razem?
Powiem Ci, że gaźnik w całym sezonie przestawiam przed każdymi zawodami lub treningiem, wszystko zależy od pogody.
To co ja zmieniam, to skład mieszanki, dysza główna i wolnych, a wszystko w zależności od temperatury otoczenia i terenów po których jeżdżę (góry lub niziny)

Autor tematu
frymar1992
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 73
Rejestracja: pt, 15 sie 2008, 18:31
Motocykl: KTM 200 EXC
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: frymar1992 » śr, 19 lis 2014, 20:34

Chce się już jakoś dokulać do pierwszych śniegów i wtedy daje silnik do remontu więc nie będę już się aż tak bardzo zagłębiał. Dzisiaj rozebrałem gaźnik, jutro porządnie przeczyszczę i przedmucham ze wszelkiego syfu itp. Ale mówię sobie "a zajrzę jeszcze co tam słychać za gaźnikiem" a moim oczom ukazało się takie coś przed zaworami ssącymi:

Przerażenie w moich oczach przeogromne a zarazem ogromna ulga, że nie wpadło to dalej bo by narobiło niezłych szkód :/ nawet nie potrafię opisać co to jest, na pewno pochodzenie metaliczne bo przyciąga magnes. Wymiary ok 1,5cm x 2,5cm. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być ? Mi to wygląda raczej na złośliwość poprzedniego właściciela który chciał by, żeby dostało się to do silnika.
a kolego -gumis- możesz mi powiedzieć mniej więcej jak zmieniać skład mieszanki, dysze główną i wolnych ? Jakieś tam pojęcie mam więc na pewno sobie poradzę, poprostu jeszcze sie w to nie zagłębiałem. Może jakieś małe wytłumaczenie ?

-gumis-
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 176
Rejestracja: pt, 6 sty 2012, 20:24
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: -gumis- » czw, 20 lis 2014, 11:38

Czegoś takiego nie mogliśmy przewidzieć :shock: :shock: :shock:
Jeśli silnik pracuje Ci prawidłowo, nie zmieniasz nic w dolocie lub w wydechu, nie widzę konieczności zmiany dysz lub regulacji.
Zrób przy okazji zdjęcie świecy po jeździe, zobaczymy co tam w komorze piszczy...

Autor tematu
frymar1992
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 73
Rejestracja: pt, 15 sie 2008, 18:31
Motocykl: KTM 200 EXC
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Cięzko odpala YZ250F 2009

Post autor: frymar1992 » czw, 20 lis 2014, 12:16

Okey, dzisiaj powinno być polatane :D więc po powrocie wykrece swiece i zrobie dokładne foto.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”