problem yzf 250 2003 nie odpala po wypadku
-
Autor tematulukaszowski
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 1
- Rejestracja: pn, 9 cze 2014, 21:32
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
problem yzf 250 2003 nie odpala po wypadku
Witam, podczas wymieniania oleju ukręciłem gwint tam gdzie się wkręca śrubę do spuszczania oleju (miska). Wpadłem na "genialny" pomysł uszczelnienia wolnej przestrzeni przez owinięcie teflonową taśmą śrubki. Po wkręceniu wszystko zapowiadało się dobrze. Podczas jazdy na dość wysokich obrotach usłyszałem "buuum" i nagle zobaczyłem olej cieknący z tego miejsca "ciurkiem". Chwyciłem odruchowo za sprzęgło, zgasiłem silnik i się zatrzymałem. Śruba od spuszczania oleju dosłownie wyleciała, z całą resztą oleju. Motocykl nie odpala, kopniak chodzi, ale kompresja znacznie zmalała. I tu pytanie do Was. Czy winą może tego być brak tej śrubki i oleju w silniku, czy mam zacząć się martwić zatartym silnikiem, zaworami, rozrządem ?
-
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: problem yzf 250 2003 nie odpala po wypadku
Zależy jak długo jechałeś 'bez oleju'. Jak olej ubywał to zawsze jest jeszcze film olejowy na elementach. Kiedy robiłeś coś przy niej?
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 194
- Rejestracja: pt, 2 lis 2012, 12:49
- Motocykl: cr250
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: problem yzf 250 2003 nie odpala po wypadku
Witaj. To buum to raczej efekt tego co zaistniało w silniku. Silnik ma odpowietrzenie i wielkie ciśnienie pod tłokiem nie panuje, no chyba że silnik wybucha. Coś musiało strzelić. Obstawiam tłok. Chyba że rurka odpowietrzająca niedrożna, ale wtedy po wydmuchaniu korka spustowego kompresja nie powinna zmaleć i powinien odpalać.
Życie jest za krótkie, aby czekać na iskre dwa obroty wału.
-
- Mistrz prostej
- Posty: 62
- Rejestracja: pt, 24 sty 2014, 01:01
- Motocykl: yz450f
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: problem yzf 250 2003 nie odpala po wypadku
Raczej ciśnienie z pompy oleju na obrotach wypchało śrubę bo do puki była to smarowanie było, o ile kolega nie zatkał jakiegoś kanału taśmą.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: problem yzf 250 2003 nie odpala po wypadku
Skoro bylo jakies "bum" i nie ma kompresji to cos napewno sie zesralo, sciagnij glowice to napewno sie czegos dowiesz...