Honda CR 125 2005r dziwna przypadłość po remoncie silnika

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
kl06g12
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 45
Rejestracja: pt, 20 mar 2009, 18:34
Motocykl: Cr125'05
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Honda CR 125 2005r dziwna przypadłość po remoncie silnika

Post autor: kl06g12 » czw, 27 mar 2014, 15:22

Witam,
Mam bardzo dziwny problem z Cr 125. Honda ma nowy: cylinder A (OEM) tłok A(OEM) pierścień zamontowałem literką N do góry, nowy wał (OEM), łożyska NTN C4, świecę NGK BR9EG uszczelniacze wału oraz uszczelki na górę(OEM), resztę myślę ze można pominąć bo nie wniesie nic do tematu. Przy 1 próbie odpalenia kompresja była bdb jednak gdy motor załapał na 1-2 sekundy usłyszałem bardzo głośne stukanie, zaprzestałem dalszej próby odpalenia i 1 na myśl przyszło że może to tłok uderzać o głowicę. Odkręciłem głowicę, i moje przypuszczenia się sprawdziły na tłoku było widać delikatne ślady. Głowica była dość wyklepana po ostatniej awarii(wyskoczyło zabezpieczenie pierścienia z tłoka i rozerwało tłok uszkadzając cylinder), więc usunąłem wszystkie większe większe wypustki u tokarza. Założyłem głowicę, dokręciłem kluczem dynamometrycznym na krzyż, zakręciłem świecę zebrałem moto do kupy i kolejna próba, od razu dziwne mi się wydało że silnik w ogóle nie ma kompresji można było kopać ręką, pomyślałem że to może być wina głowicy ale wydawało się to mało prawdopodobne. Po paru minutach kopania zalałem odrobinę paliwa pod świecę i dalej nic. Postanowiłem że spróbuje odpalić go na pych, po kilku metrach strzelił w wydech i odpalił, silnik pracował OK, ale zgasiłem go i teraz najdziwniejsze, honda nagle nabrała kompresji, pali na kopa chodzi ładnie równo, ale puki nie poznam przyczyny tego zjawiska to wolę nie odpalać jej ponownie żeby nie narobiło znowu syfu w silniku. Proszę doświadczone osoby o opinie na ten temat, co może być przyczyna tego że motocykl naglę nabrał kompresji ? Źle ustawiłem pierścień i przy paleniu na pych wskoczył na swoje miejsce ? Co robić, ściągać cylinder i sprawdzać czy jeździć ?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Honda CR 125 2005r dziwna przypadłość po remoncie silnik

Post autor: Majster128 » czw, 27 mar 2014, 15:44

Ze względu na obijanie tłoka w głowice tłok mógł się odkształcić i zmniejszyć rowek na pierścień. On może się klinować w rowku.
Pasuje to sprawdzić.

Jaro5
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 200
Rejestracja: pt, 7 gru 2012, 22:28
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Łódzkie Poddębice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Honda CR 125 2005r dziwna przypadłość po remoncie silnik

Post autor: Jaro5 » czw, 27 mar 2014, 15:56

Zdjęcie cylka to żaden problem choć pewnie nie wiele zobaczysz.
Klinowanie się pierścienia to najprawdopodobniej przyczyna braku kompresji i jak moto zapaliło to wtedy pierścień puścił.
Zrób jakąś rundke i kontroluj co się dzieje.
Zaszkodzić mu nie powinieneś

Kre_K
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 455
Rejestracja: sob, 12 wrz 2009, 13:36
Motocykl: cyryfy
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Honda CR 125 2005r dziwna przypadłość po remoncie silnik

Post autor: Kre_K » czw, 27 mar 2014, 16:49

wez to rozbierz i zobacz co sie dzieje,a przynajmniej obczaj w jakiej kondycji jest korba i lozyska walu po tym spotkaniu z glowica.
---------------------------

Autor tematu
kl06g12
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 45
Rejestracja: pt, 20 mar 2009, 18:34
Motocykl: Cr125'05
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Honda CR 125 2005r dziwna przypadłość po remoncie silnik

Post autor: kl06g12 » czw, 27 mar 2014, 17:02

Zrzuciłem gara, na szczęście nie widać nic niepokojącego, pierścień w rowku porusza się bez problemu, nie ma żadnych śladów na cylindrze wskazujących na to że pierścień był nieodpowiednio założony, wszystko wygląda OK. Nie pozostaje nic innego jak jeszcze raz dokładnie wyczyścić i poskładać do kupy. Dzięki za szybką odpowiedź!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”