Ciekawostki z garażu. Usterki techniczne.

[mckwadrat89]

To samo się stało też z seta znajomego, to musi być jakaś wada fabryczna, to już 3 przypadek tak urwanego wału w sx/exc 125 o jakim ostatnio się dowiedziałem, jeszcze słyszałem, że w jednej 200 tez się tak urwało. Ewentualnie złe wyważenie wału wchodzi w grę.
Nowy nie jest nawet taki drogi: http://allegro.pl/wal-korbowy-wiseco-of ... 77933.html

[ghollum]

Problemem tych wałów jest bieżnia łożyska od strony magneta, ściąganie jej w myśl zasady "nic na siłę, weź większy młotek" kończy się właśnie w taki sposób, wbrew pozorom wał mimo że wygląda na solidny kawał metalu jest dość delikatną i precyzyjną częścią, obchodzenie się z nim w zbyt brutalny sposób ma zwykle opłakane skutki.

[Czepek]

Problemem tych wałów jest bieżnia łożyska od strony magneta, ściąganie jej w myśl zasady "nic na siłę, weź większy młotek" kończy się właśnie w taki sposób, wbrew pozorom wał mimo że wygląda na solidny kawał metalu jest dość delikatną i precyzyjną częścią, obchodzenie się z nim w zbyt brutalny sposób ma zwykle opłakane skutki.

Dokładnie, albo jak już żeby nie rzeźbić się zostawia starą bieżnię do nowego łożyska to co się dziwić + ściąganie magneta garażowymi sposobami łomem i młotkiem i potem idzie opinia, że wały w exc 125 są wadliwe.

[mckwadrat89]

Przypadki o których słyszałem i które widziałem na własne oczy nie były skutkiem niewłaściwego ściągania magneto tylko wydarzyły się podczas jazdy, więc dalej wydaje mi się, że coś jest z nimi nie tak. Ciekawe jak było w przypadku użytkowania OSK?

[tomasz12]

Wał się urwał na skutek „zmęczenia materiału” , na taki stan rzeczy wpływ mogły mieć: nie prawidłowo wyważony wał korbowy lub skrzywienie wału korbowego (np. na skutek nie właściwego zdejmowania magneta). Zjawisko pękania materiału wywołane jest wpływem cyklicznie zmieniających się naprężeń, i umocnieniu materiału w miejscu ich występowania. W uproszczeniu, to samo zjawisko występuje gdy kawałek drutu będziemy na przemiennie zginać i prostować, w końcu się ułamie. Można przyjąć, że podczas eksploatacji ruchomych części maszyn, 80% stanowią usterki zmęczeniem materiału. Winę producenta bym wykluczył.

[OSK]

Przypadki o których słyszałem i które widziałem na własne oczy nie były skutkiem niewłaściwego ściągania magneto tylko wydarzyły się podczas jazdy, więc dalej wydaje mi się, że coś jest z nimi nie tak. Ciekawe jak było w przypadku użytkowania OSK?

Stało się to podczas jazdy, jadę i nagle koło się zablokowało i zgasł.

[mckwadrat89]

Czyli kolejny przypadek potwierdza moją tezę. Macie racje ze zmęczeniem materiału ale jakoś nie zdarza się to w innych motocyklach. Nie chce tu narzekać na KTM czy coś bo od dwóch tygodni sam jestem (jak na razie) szczęśliwym posiadaczem marki, ale coś tu jest nie tak. Za słaby materiał lub za mały przekrój, nie dopatrzenie inżynierów KTM.

[tomasz12]

Jako ciekawostkę dodam, że na walcowni w dawnej Hucie Katowice można zaobserwować uszkodzone na skutek zmęczenia materiału walce walcarek, uszkodzenie wygląda dokładnie tak jak na fotce wału powyżej. Średnica walca 900 mm długość około 2m na obydwóch końcach podparty łożyskami. Walce pękają na skutek zmęczenia materiału.

www.ilot.edu.pl/KONES/2000/02/36_JOK2000.pdf
Tutaj jest co nie co opisane.

[ghollum]

Stało się to podczas jazdy, jadę i nagle koło się zablokowało i zgasł.

A kiedy miało się to urwać? na postoju z nudów

Czyli kolejny przypadek potwierdza moją tezę. Macie racje ze zmęczeniem materiału ale jakoś nie zdarza się to w innych motocyklach. Nie chce tu narzekać na KTM czy coś bo od dwóch tygodni sam jestem (jak na razie) szczęśliwym posiadaczem marki, ale coś tu jest nie tak. Za słaby materiał lub za mały przekrój, nie dopatrzenie inżynierów KTM.

Ten kolejny przypadek potwierdza tezę i woszem ale nie o "wadzie fabrycznej" tylko o niskiej kulturze technicznej domorosłych mechaniorów, niestety kupując sprzęt w Polsce jest spore prawdopodobieństwo że ktoś w moto już "robił remont" i Bóg jeden raczy wiedzieć co jaśnie wielmożny "pan mechanik" tam uskuteczniał. Czemu to się nie zdaża w innych motocyklach? odpowiedzią może być właśnie nieszczęsna bieżnia łożyska.

[Wachovsky]

Panowie, przede wszystkim zycze udanego MotoXJamu.

Niestety jestem zmuszony dodać kilka zdjęć w tym wątku, niestety ze swojej Yamahy.

A więc po kupnie motoru i przejeżdzeniu moze 10 mth silnik zagrzał sie i stanoł tłok w cylindrze dlatego wał jest troche kolorowy (prawdopodobnie uszczelka po głowicą puściła)
Czekal mnie remont. Mysle ze nie oszczedzałem poszedł nowy cylek ori Yamaha, do tego tłok wossner i korba Hot Rods, regeneracja głowicy+ zawory i sprężyny Prox. łańcuszek rozrządu oraz łozyska na wale.
Niestety po przejechaniu 42.5mth stało sie to co widać na zdjęciach KORBA PĘKŁA NA PÓŁ I ZROBIŁA MIAZGE Z SILNIKA

Czy ktoś mógłby mi powiedzięć z jakiego powodu to sie stało korba pękła po 42.5mth czyja to wina.
Dodam ze o motor bardzo dbałem po remoncie zawsze czysty filtr, olej z filtrem co 8mth i płyn chłodniczy zawsze full.

Nie wiem czemu korba pękła, prosze nie sugerować sie kolorkami na wale to po wcześniejszym przegrzaniu.

[Mateusz_MX]

Panowie, przede wszystkim zycze udanego MotoXJamu.

Niestety jestem zmuszony dodać kilka zdjęć w tym wątku, niestety ze swojej Yamahy.

Poka, poka :axe:

[tomasz12]

Przyczyną mogła być wada fabryczna lub co bardziej prawdopodobne pęknięcie zmęczeniowe, wywołane np. w skutek niedokładnego montażu korbowodu i centrowania wału korbowego. Montaż całości do silnika i dokręcanie nakrętek też nie pozostaje bez znaczenia, gdyż prawidłowo ustawiony wał można podczas składania silnika przestawić, nie zdając sobie z tego sprawy.