Forum MotoX.com.pl

Cześć,
Właśnie sprzedałem Yz 125, i zamierzam przesiąść się na 4t. Do tej pory jeździłem po lasach i ze dwa razy wybrałem się na tor. Teraz mam zamiar jeździć praktycznie tylko po torze + co drugi wyjazd lasami na tor (25km). Myślę nad Kxf 250.
Co myślicie o tym moto z ogłoszenia? Z wyglądu może nie najlepszy, ale to jest kwestia 500zł i można to trochę poprawić. Zastanawiam się jak to z tym rocznikiem 2008? Są jakieś wady? Warto dopłacić do czegoś nowszego?

http://olx.pl/oferta/kawasaki-kxf-250-r ... 4e89774831

A i martwią mnie te dojazdówki 50km w dwie strony to dosyć dużo, myślicie że znacznie podwyższą one koszta eksploatacji? Może lepiej z nich zrezygnować? Pokonuje ktoś z was takie trasy full crossem?

W tym przypadku widać, że cały napęd jest do wymiany.
Mocowanie przewodu przedniego hamulca to tragedia.
Zapamiętaj! Nie istnieje coś takiego jak full cross.
Takimi motocyklami ludzie ścigają się na zawodach cross country i przez 2,5 h jeżdżą w kółko. To, że sobie dojedziesz nim do toru nie wpłynie w żaden sposób na motocykl.
Skup się bardziej nad stanem technicznym niż na roczniku.
Wygląd to ostatni aspekt, o który warto zabiegać przy kupnie moto.

Co do motocykla to razi najbardziej przedni przewód hamulcowy, reszta się świeci jak psie ja..a. Jeśli remont był faktycznie wykonany, porządnie i moto ładnie pracuje to może być ok. Co do dojazdu na tor to zdecydowanie bym polecał busa, przyczepkę, kombi albo nawet jakiś hatchback widziałem jak ktoś woził motor w starej vw polo czasem możesz złapać gumę, skończyć paliwo czy złapać inną awarię. Do auta możesz zapakować paliwo, części, ubrania czy jedzenie/picie. No i jak sam widzisz unikniesz niepotrzebnych przebiegów moto.

Wg. Ciebie warto to za tą cenę wsiąść? Niby zębatka 11mth temu wymieniona, a już jest kompletnie zjedzona. Takie coś jest możliwe? Ten przewód to porażka, co może być przyczyną takiego ułożenia?

Takie coś jest możliwe?

Łańcuch jest na wykończeniu.

Wg. Ciebie warto to za tą cenę wsiąść?

Nie mam pojęcia w jakim stanie jest reszta podzespołów.

Xaarkes2 pisze:Ten przewód to porażka, co może być przyczyną takiego ułożenia?

Raczej kto. Ten, który go montował.

Ćwiara przelata jakieś 2,5 godziny na baku zostaje ci jakieś 70-80 minut na torze,chyba,że będziesz woził paliwo.Ważne aby samemu nie jeżdzić na torze w razie mocnej gleby możesz mieć kłopot.

Pytanie mam do tego przewodu. Jest szansa to odratować jakoś, czy pozostaje kupno nowego? Jaki błąd popełnił ten facet, że tak to się zwichrowało?

Błąd montażu. Doliczyć sobie ok.150 zł na wymianę.

Ok, kupiłem go dzisiaj, jednak mam wątpliwości co do vinu. Znasz się na tym?
JKAKX250TTA027302

Jeżeli dobrze rozumiem to jest to rocznik 2006
2004 KXF250 KX250NE000001 JKAKX250NNA000001
2005 KXF250 KX250NE000001 JKAKX250NNA010001
2006 KXF250 KX250TE000001 JKAKX250TTA000001
2007 KXF250 KX250TE02---- JKAKXMTC78A027584
2008 KXF250 KX250TE000001 JKAKXMTC ??8A026001
2009 KXF250 KX250WE000001 JKAKXMWC79A002732
2010 KXF250 KX250XE000001 JKAKXMX9AA000256
2011 KXF250 KX250YE000001 JKAKXMYC5BA002098
2012 KXF250 KX250YE000001 JKAKXMYC ?CA013001

U nas w autach ujmuje sie przebieg,a w motorach lata,ten napęd wymień cały na nowy bo takie zmienianie przez poprzedniego właściciela pojedynczych części napędu jest bez sensu.

Przy pomocy jednego kolegi z forum udało się odszyfrować vin i na szczęście jest to 2008 rok Napęd wiem, że jest do wymiany, tylko niewiem czy brać zwykły łańcuch czy x ringa