Strona 2 z 3

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: czw, 27 lis 2014, 18:46
autor: carloss
Polak,a ustawiasz tłok przed kopem ?
Znam jednego małolata,który pali 250 w klapkach :lol: a ja w butach nie raz obiłem sobie brodę kolanem jak suka odbiła :evil:

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: czw, 27 lis 2014, 19:38
autor: pt77
Polak500r pisze:Czy ktoś ma jakiś pomysł co moze być przyczyna trudności z odpalaniem na kopkę,silnik odpala bardzo łatwo na hamowni lub na zaciąg ,trzyma wolne obroty.Jak przyjdzie do kopania..ani drgnie.Nowy tłok uszczelki ,kompresja książkowa.
Czy ciężko jest kopnąć w sensie kopnięcia, czy idzie go kopnąć, silnik obraca ale nie odpala?
Jak miałem za niski poziom paliwa w gaźniku podobny problem. Mogłem kopać ustawiać tłok i nie palił.
Na lekki pych szedł bez problemu.

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: pt, 28 lis 2014, 00:34
autor: Polak500r
Iskra jest jak grom z jasnego nieba,kompresja jest też książkowa.Okropnie dużo siły trzeba włożyć żeby to kopnąć ...tłok jak słoik.Zastanawiam się nad zainstalowaniem w głowicy dekompresatora z piły łańcuchowej.Wg mnie prędkość wału jaką teraz uzyskuje jest za mała aby odpalić to kopnikiem.

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: pt, 28 lis 2014, 18:28
autor: pt77
Ustaw tłok przed górnym położeniem i porządnie strzel. Albo poproś kolegów co mają czterotakta jakieś z kopa palone. Jak nikomu innemu się nie uda to podejrzane. Dekompresator ręcznie sterowany tez trzeba umiejętnie używać.

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: pt, 28 lis 2014, 18:33
autor: pt77
Jeszcze o jednym pomyślałem. Mówisz iskra piękna? Tylko pamiętaj że zazwyczaj iskra sprawdzasz przy wykręconej świecy i szybciej wał się obraca. Sprawdź przy małej prędkości wału- ręką sprawdzaj, lub za świecą najlepiej przy użyciu drugiej świecy.

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: pt, 28 lis 2014, 18:55
autor: Maxym
Ja jak triala nie mogłem odpalić (300ccm 2t) a miałem 15 lat to ustawiałem tłok prawie u góry tzn jak już minął okna w cylindrze i ciśnienie stawiało opór i wtedy podnosiłem kopkę ale tylko do połowy tak prawie że do poziomu bo normalnie to ona wracała prawie do pionu i wtedy skokiem wręcz całym impetem masy ciała (i do tego mięśnie nogi) strzelałem w kopkę i odpalał prawie zawsze. Kompresję dało się przełamać ale dopiero na piątce.

Spróbuj tak i powiedz czy się udało.

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: sob, 29 lis 2014, 02:17
autor: Polak500r
Jutro zakładam dekompresator.Kilka osób próbowało kopać i nic.Sprawdzę jeszcze to co mówił pt77 opcje z drugą świecą...pt77 co miałes na myśli mówiąc ze dekompresator też trzeba umiejetnie używać?W pilarce wciskasz szarpiesz i po odpaleniu sam się zamyka...

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: sob, 29 lis 2014, 10:27
autor: pt77
Jeśli tak działa to jest automatyczny, czyli odpręża do momentu sprężania lub tylko ciut dekompresuje. Nie wiem jak zadziała w przypadku takiej duzej pojemności. Jak sprawdzałem iskrę w swojej cr to potrzebuje trochę większych obrotów niż lajtowe kopnięcie z wkręconą świecą, stąd mówię że trzeba dobrze strzelić z kopa. W przypadku silników 4T występują 3 rodzaje dekompresatora- jeden sprzęgnięty z wałkiem rozrządu. Jest dodatkowa krzywka ze spręzynką działająca na zasadzie siły odśrodkowej. Przy małych obrotach tzn rozruchu podpiera zawór co pozwala sie rozpędzić silnikowi, ale potrzeba też strzała zeby się zamknął i silnik sprężył. Drugi rodzaj to dekompresator sprzęgnięty z mechanizmem kopki połączony linką z odprężnikiem w głowicy. Trzeci dekompresator ręczny to dodatkowa dzwignia przy kierownicy sterowana ręcznie i ten trzeba umieć używać bo jak bedzie cały czas zadziałany to nie będzie sprężania i nie odpalisz silnika. Trzeba go puścić w trakcie kopnięcia jak tłok jest w momencie sprężania. Przydatny mocno jak zalejesz czterotakta do przedmuchania silnika.

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: sob, 29 lis 2014, 13:37
autor: Polak500r
Odprężnik z pił łancuchowych masowo stosuja za oceanem w silnikach cr 500 i to działa,mam nadzieje ,że w tym przypadku tez.Odpalałem a pomocą hamowni ostatnio i przy prędkości hamowni ok 16 km/h zapala ale przy niższej juz jest za wolno ,więc przypuszczam ,że dekompresator pozwoli uzyskać większą prędkość wału.

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: sob, 29 lis 2014, 19:24
autor: pt77
Zacny projekt. Skoro taki patent stosują to pewnie skutecznie. Ciekaw jestem jak to działa i wygląda od strony montażu. Masz jakieś fotki, lub rysunki jak to zamontować?

Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: ndz, 30 lis 2014, 20:57
autor: Polak500r
Dekompresator zamontowany,działa i rzeczywiście łatwiej jest kopnąć.Silnika nadal nie udało mi się uruchomić.Zrobiłem to co proponował kolega pt 77 tzn zakręciłem świece w głowice a na druga założyłem fajkę i okazało się ,że przy prędkości wału jaką jestem w stanie uzyskać przy kopnięciu nawet z otwartym dekompresatorem nie pojawia się iskra.Przy kopnięciu bez wkręconej świecy iskra jest konkretna.Nie wiem czy kompresja jest na tyle duża że nie pozwala rozpędzić wał na tyle aby uzyskać iskrę czy coś z elektryką.Dodam że na zaciąg pali bez problemu.

Glowica z dekompresatorem z piły łańcuchowej Stihl.Udało mi się przewiercić pomiędzy płszczem wodnym a materiałem wokół szpilki z cylindra otwór 4mm ,większy byłby już bardo ryzykowny ze względu na możliwość uszkodzenia płaszcza wodnego. Dalej tulejka alu z gwintem M8 wspawana w głowice, ,dekompresator wkręcony z podkładką uszczelniającą.


Re: Odpalanie Honda Cr 500...?

: ndz, 30 lis 2014, 22:55
autor: kris514
Miałem taki przypadek w chińskim skuterze po podmianie iskrownika iskra wróciła. Jeśli masz możliwość to sprawdź na innym statorze.