Forum MotoX.com.pl

Odpaliłem moto rano, wszystko ładnie działało. Chwilę pojeździłem, wróciłem do domu, zmieniłem olej i pojechałem dalej. Zazwyczaj na postoju (czasami podczas jazdy) leje mi się paliwo z dolnego wężyka przelewowego. Czym to może być spowodowane? Wystarczy wymiana zaworka iglicowego? Nie wiem czy jutro gdzieś dostane taki zaworek bo wszystkie sklepy pozamykane? Da rade to zrobić żebym jutro mógł pojeździć?

Z góry dzięki za ratunek.

Wyczyść dobrze gaźnik, zazwyczaj to wystarczy. Jak nie masz szybkiego dostępu do myjki ultradźwiękowej lub specjalnych preparatów do czyszczenia gaźników, to. Polecam użycie zwykłej i do przedmuchania i udrożnienia kanałów oraz dysz. Wiem że to może kusić ale żadnych "przepychaczy" wyłącznie powietrze pod ciśnieniem. Zwróć szczególną uwagę na stan zaworka iglicowego. Osobiście spotkałem się z dwoma rodzajami kowadełka, jedno jest wykonane całkowicie z metalu i to w mojej opinii jest lepszym rozwiązaniem, drugie natomiast pokryte jest powłoką gumy odporną na destrukcyjne działanie etyliny. Sprawdź też szczelność pływaka.

Sprawdź także wysokość pływaka.

Wysłane z mojego LG-P990 przy użyciu Tapatalka

Znalazłem usterkę. Powodem jest zacinający się zaworek iglicowy. Wszystko ładnie działa do momentu aż odkręcę paliwo ze zbiornika. Nie mam już pojęcia dla czego się zacina. Gaźnik rozkręcałem już 3 razy i 3 razy to samo.

Odgjąłem troszkę blaszkę przy pływaku na której zawieszony jest zaworek i teraz jest ok. Do zamknięcia