Forum MotoX.com.pl

Oprócz linki i klamki sprawdź też łożysko w miejscu gdzie dźwignia wchodzi w krater.

Właśnie tam nieco pogmerałem i moja sytuacja uległa nieco polepszeniu, mianowicie biegi wchodzą bardzo leciutko ale tylko kiedy jeżdżę wolno, jeżeli jadę szybko i szybko chce wrzucać biegi to nie zawsze wskoczy tak jak by go nie było, muszę zwolnić w zasadzie poczekać aż nieco spadną obroty i wtedy bieg ładnie wchodzi.

A jak wygląda Twój kosz sprzęgłowy? Nie ma przypadkiem wytłuczonych ząbków od tarcz? Najlepiej wrzuć foto do oceny.

Właśnie kosz jest tragiczny ale wcześniej było nawet okej z tymi biegami, jak nie uda mi się z tego jakoś wymigać to będzie kolejny wydatek )

Niby jak? Ja nie rozumiem ludzi - mam zużyty kosz ale co tam będe jeździł dalej.

Myślał by kto że ty tak wszystko od razu wymieniasz

Jak dbasz tak masz, ogólnie przecież powszechnie jest wiadomo że do tanich, eksploatacja takiego motocykla nie należy. A jak ktoś ma poukładane to "wymienia" i nie widzę w tym nic dziwnego.

mozambiko ogarnij temat z koszem skoro jest tragiczny i zobaczysz, że się poprawi. Jak nie masz funduszy, to możesz spiłować płaskim pilnikiem wybite zęby (jeżeli wcześniej nikt tego nie robił) i jeszcze trochę pojeździsz. Weź pod uwagę, że takie rozwiązanie jest raczej tymczasowe, bo zwiększony luz pomiędzy koszem a tarczami doprowadzi do jeszcze szybszego wybicia nowych...

Możesz wrzucić fotki kosza ?

Wicherek666 skoro tak wszytko wymieniasz na tip top to chciał bym zobaczyć Twoją igłę bo zapewne masz "poukładane ", i dzięki że mi powiedziałeś że eksploatacja takich motocykli nie jest tania, na przyszłość jeśli nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz szkoda czasu...

robsztix pisze:mozambiko ogarnij temat z koszem skoro jest tragiczny i zobaczysz, że się poprawi. Jak nie masz funduszy, to możesz spiłować płaskim pilnikiem wybite zęby (jeżeli wcześniej nikt tego nie robił) i jeszcze trochę pojeździsz. Weź pod uwagę, że takie rozwiązanie jest raczej tymczasowe, bo zwiększony luz pomiędzy koszem a tarczami doprowadzi do jeszcze szybszego wybicia nowych...

Właśnie dziś wieczorem się do tego zabieram, zobaczę czy to coś zmieni Jeżeli nic nie pomoże to przygotowałem plan B i rozglądnąłem się za nowym koszem który kosztuje około 800 zł, ale znalazłem też używki za 300 zł, lecz kupowanie używanych rzeczy przez internet wiadomo czym może się skończyć

Napisz o efektach swojej pracy. Jeśli się w między czasie nie obrazisz oczywiście.