Forum MotoX.com.pl

Hej, może potraficie pomóc, bo ja już nie mam pojęcia.

Jakiś czas temu urwał mi się zawór. Zrobiłem remont, nowe zawory tłok cylinder itp.
Pojeździłem 2mth i pękła szklanka. Udało się znów to naprawić (głowica znowu do regeneracji, a koszt pokrył mechanik...)
Od tamtej pory motor śmigał idealnie. Zawory musiały być dobrze ustawione, ponieważ paliła na kompa na zimno/ciepło, nie było z nią problemów.
Aż tu nagle dziś (3/4mth od ostatniego pęknięcia szklanki), znów coś strzeliło, otwieram górę a tam kawałek szklanki leży...

Wie ktoś może, co jest przyczyną tych awarii?

Nie sądze, żeby był to czysty pech, a pęknięcie szklanki to dość rzadki przypadek... Bo nie chcę znów tego naprawiać, aby miało się znowu zepsuć...

Rozumiem, że rola mechanika kończyła się na odkręceniu i skręceniu śrubek silnika. Silnik to coś więcej niż śrubki. Bez pomiarów wysokości cylindra i głowicy względem powierzchni karterów, stopnia sprężania, skoku zaworów itp. podstawowych wielkości geometrycznych remont nie ma większego sensu. W takich przypadkach dochodzi właśnie do pękania szklanek, zaciera tłoka, urwania zaworu, wypalenia dziury w tłoku itp.
Pękająca szklanka to zdecydowanie nie przypadek.

nie znam się na tym aż tak, lecz po tym co napisałeś raczej już nie oddam go do tego mechanika...
w takim razie drugie pytanie/prośba. Potrzebuję sprawdzony "serwis", do którego można wysłać cały silnik (albo zawieść motor) aby go całego "ogarnęli". Tzn. głowica do regeneracji - wsadzić nowy zawór i szklanke, i poskładać do kupy, przy okazji posprawdzać co z nim jest nie tak.

Gdyby ktoś miał namiary byłym bardzo wdzięczny.