Forum MotoX.com.pl

Witam,

Jaki olej do silnika polecacie, Suzuki RMZ 450 (2010r).
Przeszukalem kilka watkow na roznych forach ale nic konkretnego nie znalazłem.
z góry dzieki

Znajdź serwisówkę do swojego motocykla tam producent wszystko podaje jakie olej do tego silnika powinien spełniać parametry. Mniej wprawni forumowicze będą doradzać Ci te oleje które sami stosują, czyli w 80% CASTROL albo MOTUL, ale są też inne oleje (np.: MOTOREX,BO MOTOR-OIL,IPONE,MOBIL1,LIQUI MOLY,VALVOLINE)na których ludzie w PL eksploatują swoje wyczynowe sprzęty i są z nich zadowoleni. Z tego co kojarzę to do RMZ450 2009 producent rekomenduje olej silnikowy 10W40 (oczywiście tylko i wyłącznie pełen syntetyk). Ostateczny wybór jednak należy do Ciebie. Moja opinia na temat oleju do silnika jest taka, obojętnie jaki dobrej znanej marki olej wymieniany odpowiednio często spełni Twoje oczekiwania. Jednakże jeżeli sam nie serwisujesz swojego motocykla tylko oddajesz go do mechanika, lub nawet do kilku różnych mechaników to oni zawsze winę zatartej korby, albo przytartych wałków rozrządu będą zrzucać na zły olej

Zapoznaj się z serwisówką co jest zalecane. Na pewno pełen syntetyk wysokiej jakości, zgaduję że 10w40 powinien być ok. Polecam olej 10w60, zapewnia najlepszą ochronę w gorące dni. Do skrzyni zapewne będzie lany taki sam olej co do silnika.

wicherek666 a kiedy w naszym klimacie zdarzają się temperatury powietrza rzędu 60 stopni Celsjusza ?

Jako totalny amator mogę tylko powiedzieć że jadąc w samo południe po prostej na dohamowaniu, będąc w środku stawki przed zakrętem w upalną sierpniową niedzielę potrafi być naprawdę bardzo gorąco Majster128 dziękuję za wyjaśnienia, przyznam że tego nie wiedziałem. Ale motorex którym zalewam kosztuje tyle samo więc wybieram ten najbardziej odporny, bo wolę postawić na ochronę silnika.

Tutaj opisałem podstawowe parametry olei. Polecam lekturę.
http://forum.eterrymanow.pl/viewtopic.php?t=65
Używanie olei o zbyt dużej lepkości zdecydowanie nie wpłynie dobrze na trwałość łożysk i innych par ciernych.

Dziękuję, temat bardzo dobry - doskonała baza danych - wykonanie merytorycznie i jakościowe robi wrażenie ( dużo szukałem i nigdzie nie znalazłem w jednym wątku takiej zbitki informacji ). Ale jeszcze nie rozumiem dlaczego

Używanie olei o zbyt dużej lepkości zdecydowanie nie wpłynie dobrze na trwałość łożysk i innych par ciernych.

mniejsza z tym, w poszukiwaniu odpowiedzi na to pytani zaufam wyobraźni i winie własnej roboty :finga: w każdym razie zostało mi 2l 10w60 i zostawię go na naprawdę upalne dni. Obecnie silnik zalany 10w40 na zdrowym/świeżym tłoku 1.5/5 mth do wymiany. Następny krok to wybór pośredniej wartości. Ehhh świat 4T chyba najwyraźniej nie jest dla mnie stworzony.

wicherek666 pisze: Ehhh świat 4T chyba najwyraźniej nie jest dla mnie stworzony.

Nikt się z wiedzą nie urodził. Żeby ją nabywać trzeba czasu.
Duża lepkość oleju zwiększa tarcie w parach ciernych między powierzchnią a olejem i zwiększa temperaturę np. łożysk.
To często doprowadza do pittingu.

Żeby ją nabywać trzeba czasu.

i nierzadko nakładu pieniędzy, a płacenie za jej brak często mija się z celem zwłaszcza gdy ktoś jest zwykłym śmiertelnikiem. Lubię prostotę i kocham grzebać pod siebie, uwielbiam wkładać w to dużo serca bo wiem że da mi to pewność i zaufanie do sprzętu oraz sprawia mi to niezwykła frajdę i satysfakcję, czuję się pewnie rozumiejąc w pełni choćby podstawowe aspekty mechaniki, a w 4T w moim przypadku potrafi to być trudne. Z drugiej strony przesiadka z 250 4T może odbyć się tylko w kierunku nie do końca poznanym, budzącym obawy, ale jednocześnie będącym bardziej podniecającym, łatwiejszym z mechanicznego punktu widzenia do zrozumienia.

Co do oleju to nie miałem pojęcia o terminie Zużycie wykruszające i destrukcyjnym wpływie oleju zbyt lepkiego. Warto to wziąć sobie do serca i mieć świadomość że na dłuższą metę przysporzyć to może więcej problemów niż korzyści.

Przykład:
https://www.google.pl/search?q=bearing+ ... 52&bih=575

Teraz to i ja nie wiem czy dobry olej leję do mojej rmz 250 08r, ponieważ od zrobienia remontu zacząłem zalewać motula 300V 15w50. Może lepiej przejść również na 300V ale 10w40 ?

Lejesz dobrze lej 10w50 to najbardziej optymalna forma. Producent bez znaczenia, byle pełen syntetyk spełniający normy dla wysilonych jednostek. Swoją drogą exodus849, sorry za szczerość ale bierzesz się za RMZ 450 i nie wiesz czym go zalać ? Pierwszy moto ?