Forum MotoX.com.pl

Witam Wszystkich serdecznie jako nowy posiadacz enduro i nowy forumowicz tutaj.

Otóż mam problem z odpalaniem mojej nieszczęsnej zmotanej xl-ki. z silnikiem PD04

Mam ją od niedawna i tak naprawde nie probowałem jeszcze odpalić jej z kopki. Więc odpalana była rozrusznikiem. Ostatnio po tym jak zgasiłem silnik rozrusznik już nie dawał rady. Kręcił coraz wolniej, póżniej coś stukło pukło w okolicach rozrusznika, no przynajmniej tak mi sie wydawało i teraz rozrusznik chodzi tylko na wyjętej świecy bądż wciśniętym odprężniku, więc mniemam że coś jest zatarte ?! Rozrusznik nie ma siły przekręcić silnikiem, a kopiąc kopką odzywa sie rozrusznik. ?! . Jeśli mieliście podobny problem i będziecie chcieli podzielić się tym ze mną będę wdzięczny.

Pozdrawiam.

Prawdopodobnie bendix sie nie schował,jakby nie patrzeć rozrusznik i tak masz do wyjęcia i naprawy,więc od tego zacznij.Możliwe,że padło jakie łożysko które napędza rozruch i ono blokuje rozrusznik i kopke po rozkręceniu sie dowiesz.

Witam. Z tym rozrusznikiem to wiem. A z tym rozkręceniem to wystarczy tylko mały dekiel od strony rozrusznika ? Przecież nie bede rozbierał całego dołu silnika, no chyba że to konieczne...