Strona 1 z 2

Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silniku !

: śr, 11 lut 2015, 21:53
autor: adrian44
Witam ! Jakoś 4 tyg temu wracając z toru, wpadłem na pomysł że mogę wrócić sobie skrótem do domu, przez takie bagienka :) i trochę się przeliczyłem :shock:

Chciałbym wam pokazać ku przestrodze co się dzieje w silniku po takim utopieniu...

Dodam tylko że wcześniej naoglądałem się "ENDURO KRZESZOWICE" i tam koledzy też topili mocniej sprzęty i dawali do pionu , przekopywali i dalej jechali.

Też tak zrobiłem (tylko tego akurat nie ma na filmie) do tego zmieniłem olej z 6 razy z filtrem oleju. Jak widzicie nic to nie dało !!

https://www.youtube.com/watch?v=0bwDVHkQcDg

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: śr, 11 lut 2015, 22:15
autor: solaris
że tak zapytam - którędy to błoto to się tam dostało? Bo z tego co mi wiadomo to silnik jest szczelny - przez filtra powietrza nie da rady. Gąbka zatrzyma błoto - pozatym to nie da droga :)

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: śr, 11 lut 2015, 23:21
autor: Maxym
Wjeżdżając w coś mokrego więcej niż podnóżki od razu mam w głowie kilka czarnych scenariuszy co tu robić żeby silnik nie zaciągnął syfu, nie wiem jak można utopić motor do połowy i gazować żeby nie zgasnął. A tak poza tym to do takich zabaw to tylko 2t bo przynajmniej można łatwo naprawić skutki podtopienia. Też się zastanawiam jak w silniku mogło być to co na tym filmiku przecież od strony dolotu w 4t jest praktycznie niemożliwe żeby coś takiego się dostało do środka.

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: czw, 12 lut 2015, 00:36
autor: Majster128
Hehehe dobre :D

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: czw, 12 lut 2015, 05:27
autor: andrzej555
Chyba odmą tak sie poił.

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: czw, 12 lut 2015, 09:32
autor: adrian44
Solaris, silnik i układ wydechowy miałem szczelny, ale wydaje mi się że przez tak długi czas pod wodą jedną filtrem zaciągnął wodę, i trochę wydechem .

Maxym - ogólnie nigdy nie przejeżdżałem przez takie miejsca (chyba że płytkie rzeki), ale teraz mnie pokusiło. Przed wjazdem sprawdziłem głębokość , tylko tam był muł który mi wciągnął moto głębiej .

Musiało dostać się przez filtr powietrza, bo wydech z początku miałem w górze i było słychać że dławi się. Po rozebraniu w gaźniku i dolocie sam sył, woda itd. Filtr był nasączony.

W każdym razie już więcej tam nie wjadę :mrgreen:

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: pt, 13 lut 2015, 09:28
autor: gouder
Nie jest chyba możliwe żeby zassał tyle błota przez filtr powietrza/gaźnik bo jak miało by się to dostać do środka silnika? A odma wytwarza aż takie podciśnienie żeby zassało? Kolega jak utopił 426 to wylaliśmy wodę z tłumika, przekopaliśmy, kilka prób na pych, znowu kopanie i odpalił, fakt trwało to z godzinę ale moto chodził normalnie i nic z nim się nie działo.
Po takim zalaniu czyszczenie to mało wg mnie.

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: sob, 14 lut 2015, 05:19
autor: andrzej555
Ten piach to wiadomo,że nie z zassania tylko z kilkunastu mth jazdy,jest to kurz ,który sie systematycznie dostawał do silnika i nagromadził sie w takiej ilości jak widać.

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: pn, 16 lut 2015, 21:25
autor: robsztix
andrzej555 trochę wątpliwa ta teoria, bo przecież zakładając, że filtr jest na miejscu, czysty i nasączony, to jeżeli cokolwiek się przez niego prześliźnie, to nawet jak dostanie się do skrzyni korbowej olej to wyłapie i zostanie na filtrze, a tutaj naprawdę spore błotko. Ja obstawiam zmąconą wodę, która dostała się przez odmę, bo gdyby zassało przez filtr, sporą ilość to zawory, ew korba by się pogięła... Tak czy inaczej niezłe bagno :)

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: pn, 16 lut 2015, 22:59
autor: piotrgurski
Hej.
Jak zapewne część wie a część się domyśliła to ja jestem mechanikiem na tym filmie. Nie było nic tam doklejane i reżyserowane i serio tak otworzyłem ten silnik znajdując to co wszyscy widzieliście. Silnik zaciągną to najwyraźniej odmą. Mowy nie ma o zassanie tego przez głowice. W silniku zawory były nietknięte, tłok bez skazy a cylinder bez ryski. Szczęście że rozsądek wziął górą i zaraz silnik poszedł poszedł na stół gdyż mimo totalnie odciętego smarowania nawet nie ma skazy na głowicy i wałkach które są mega czułe.

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: wt, 17 lut 2015, 05:37
autor: andrzej555
Odma zasysa jak sie zgasi i odpala motor jak chodzi to kij,chłopak musiał by kilka razy motor kopać w wodzie.Jest jeszcze jedno miejsce którędy może dostać sie tyle piachu mocno zużyty simmering na wałku zdawczym i mocno zużyte łożysko wałka zdawczego obracająca sie zębatka w piachu po prostu go tam wcisnęła,ale chyba wszystko wyjaśni nam Piotr,któremu trzeba kupić rózge :D .

Re: Ku przestrodze ! ZATOPIONA YZF , sprawdź co masz w silni

: wt, 17 lut 2015, 22:13
autor: robsztix
Jest morał: Jeśli chcesz topić moto, poniżej filtra powietrza, to załóż zaworek jednokierunkowy na odmę! A jeżeli powyżej filtra, to snorkel zamocowany do kasku i gogle do nurkowania :rolleyes: