Forum MotoX.com.pl

@amator Dzięki. Już wiem dlaczego trzeba spiłować.

Sprzęgło już nie ciągnie Powodem był zużyty olej i jedna przekładka za dużo tylko że teraz jak wciskam sprzęgło to głośno pracuje ale gdzieś czytałem że KTM tak ma.

Rowków nie piłowałem gdyż nie było żadnych dużych wżerów a poza tym nie mogłem odkręcić śruby mocującej kosz wewnętrzny i chyba bez pneumata się nie obędzie a przez skrzynie nie chcę na siłę odkręcać

AdeptMX pisze:Sprzęgło już nie ciągnie Powodem był zużyty olej i jedna przekładka za dużo tylko że teraz jak wciskam sprzęgło to głośno pracuje ale gdzieś czytałem że KTM tak ma.

Rowków nie piłowałem gdyż nie było żadnych dużych wżerów a poza tym nie mogłem odkręcić śruby mocującej kosz wewnętrzny i chyba bez pneumata się nie obędzie a przez skrzynie nie chcę na siłę odkręcać

Takie bajki że wymiana oleju pomogła sprzęgłu to mozesz tym opowiedzieć co jeszcze "simkami" jeżdżą - oni wierzą w takie cuda. [-X
Wyjęcie przekladki da taki efekt że zaraz będziesz pisał że silnik ma obroty a moto nie jedzie - .
Dodam dla ciekawosci że w straszych cezetkach crossowych sprzęgło pracowało na sucho bez żadnego oleju i też jak sie rowki wybiły to ciągnęło -
dla chcacego odkręcenie kosza to nic trudnego ale widze ze wolisz półśrodki - wymienić olej przetrzeć szmatą i wystarczy.
Ręce opadaja, aż chce sie pomagać .
Powodzenia :drinkers:

A mi ktos pomoze? ,licze na kolege amator

karolmx pisze:Sory ze się wtrące ale mam problem tez ze sprzegłem a mianowicie bardzo mi ono hałasuje, na postoju i podczas jazdy gdy odpuszcze gaz. Myślałem ze to lozysko ale wymieniłem je wraz z tulejką oryginał oczywiscie i nadal to samo. Kosz ma małe rowki ale tragedii nie ma, mam tez nowe tarcze bo stare miały juz rowki od kosza. Motocykl to yz 125 2006. Aha i po wcisnieciu klamki juz nie hałasuje.

Źródłem drgań może być luz między kołami zębatymi wynikający ze zużycia zębnika, luz na tłumiku drgań skrętnych (kosz przesuwa się względem wieńca zębatego) lub duża odległość między tarczami a koszem zew (szlifowany kosz).

amator spokojnie nie każdy jest mechanikiem Ken'a Roczen'a