Forum MotoX.com.pl

Witam, w moim KTMie SXF 250 wystąpił problem a mianowicie, gdy motor się rozgrzeje (kilka minut jazdy) to gaśnie i nie pali, aż nie ostygnie. Wyczyściłen wstrysk i wymieniłem świece - nic nie pomogło. Macie jakieś pomysły? Sprawa druga, to w głowicy jest taki dynks, dziurka czy jak to nazwać. Stamtąd sączy oleista maź. Jest to od strony wtrysku.

Witam w sxf 250 2011 padaja wtryski ale obiawy najczesciej sa inne, : nierowna praca na jednostajnych obrotach lub ciezkie odpalanie po dlugim postoju ( lejacy wtrysk ) . Nowe nie sa wcale takie drogie. Druga bolaczka to jakosc okablowania otulina peka na praktycznie calej instalacji.

Przyczyn moze byc mnustwo od zlego spasowania po elektryke trzeba poprostu szukac.

hmm a zawory sprawdzałeś?

Możliwe ,że masz wytarte krzywki na wałku rozrządu.

Sorki że odkopuje, natomiast temat nie został wyczerpany. Mam identyczny problem w swoim sxfie 250 2011. Przyczyn może być naprawdę dużo, jednak najczęstszą jest wadliwa pompa paliwa. Może to byc rowniez zapchany filterek znajdujacy sie w przewodzie paliwowym nieopodal wtrysku. Uszkodzony moze rowniez byc sam wtrysk. Jeśli nie wykluczyliscie wad mechanicznych, warto przyjrzeć sie również korbie. Zawory to najmniej prawdopodobna przyczyna, akurat w tym przypadku.

Osobiście motocykl mam w naprawie. Po zdiagnozowaniu usterki w 100%, napisze co bylo grane.

Miałem podobny problem sxf250 11 rok, po ok 20-30 min jazdy obroty zaczynały falować i silnik gasł. Wyczyściłem wtrysk w myjce ultradźwiękowej i problem znikł jak ręką odjął.

U mnie problem równiez rozwiązany. Już po wymianie filterka we wtrysku motocykl zaczął zachowywać się normalnie. Dla pewności został wymieniony również filtr w baku. Jednak nie była to wina pompy paliwa.